Kraków: Manifestacja solidarności z abp. Jędraszewskim. Pojawili się politycy

Dodano:
Kraków: Manifestacja solidarności z abp. Jędraszewskim Źródło: X / @makowski_m
Przy ul. Franciszkańskiej 3 w Krakowie, przed Pałacem Biskupim, zgromadzili się wierni chcący wyrazić wsparcie i solidarność z metropolitą krakowskim. Fala krytyki spadła na abp. Marka Jędraszewskiego po słynnych już słowach o "tęczowej zarazie".

Modlitwa, śpiewy i przemówienia. Polacy wyrazili wsparcie dla metropolity krakowskiego. Na Franciszańską przyszły tłumy z biało-czerwonymi flagami oraz transparentami z hasłami solidarności. Odmówiona została modlitwa za Ojczyznę, o nawrócenie narodu polskiego oraz "jako wyraz wsparcia i wdzięczności dla ks. abp. Marka Jędraszewskiego za odważne głoszenie Ewangelii". Franciszkańska 3 to miejsce szczególne – właśnie tam, pod "okno papieskie", Polacy przychodzili podczas pielgrzymek Jana Pawła II do Ojczyzny, aby już po oficjalnych uroczystościach wysłuchać słów papieża.

Na manifestacji pojawili się politycy Prawa i Sprawiedliwości – m. in. wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki oraz wicemarszałek Senatu Marek Pęk.

Na koniec manifestacji odczytana została odezwa do władz. Jednym z żądań jest wypowiedzenie przez rząd tzw. konwencji antyprzemocowej oraz blokowanie prób wprowadzania do szkół edukacji seksualnej, na której kształt wpływ mają środowiska LGBT. Wezwano także rządzących do wyraźnego sprzeciwu wobec narastających ataków na Kościół i osoby duchowne.

Przypomnijmy, że 1 sierpnia podczas homilii w Bazylice Mariackiej hierarcha mówił o "tęczowej zarazie". Msza pod przewodnictwem abp. Jędraszewskiego była częścią krakowskich obchodów 75. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. – Czerwona zaraza już po naszej ziemi na szczęście nie chodzi. Co wcale nie znaczy, że nie ma nowej, która chce opanować na dusze, nasze serca i nasze umysły. Nie marksistowska, bolszewicka, ale zrodzona z tego samego ducha. Nie czerwona, ale tęczowa – stwierdził abp Jędraszewski.

Metropolita krakowski tłumaczył później kilkukrotnie, że nie miał na myśli ludzi, ale ideologę. Jak zaznaczył, Kościół na wzór Jezusa "nie potępia człowieka, ale grzech".

Źródło: X
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...