"Poznają, co to gniew Górali!". Gadowski dosadnie odpowiada Hartmanowi
Podczas burzy, która w czwartek przeszła nad Tatrami, kilkadziesięt osób zostało rannych. Śmierć po stronie polskiej poniosły 4 osoby, a po słowackiej jedna. Gwałtowna burza rozpętała się nad Tatrami około południa. Na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w Zakopanem przebywa obecnie 5 osób; 22 osoby znajdują się na oddziałach szpitalnych, m.in. chirurgii ogólnej
Tymczasem Jan Hartman w obrzydliwy sposób skomentował tę tragedię, wykorzystując dramat do wzbudzenia kontrowersji i zainteresowania. "Krzyż nadal zabija! Usunąć z Giewontu!" – stwierdził.
Wpis Hartmana wywołał oburzenie. Jednym z krytyków jest Witold Gadowski. "Ksiądz Walenty Gadowski wytyczył szlak na Orlą Perć. Jan Paweł II poświęcił mu tablicę na Kasprowym. Moja mama codziennie rano patrzy przez okno na Krzyż na Giewoncie. Nie no tylko spróbują go ruszyć! Poznają co to gniew Górali!" – komentuje publicysta na Twitterze.
– Jeżeli ktoś spróbuje zniszczyć Krzyż na Giewoncie, zobaczy co znaczy gniew górali. Nie wolno tknąć pamiątki męki i śmierci naszego Zbawiciela! To nasze, góralskie wotum dla Pana Boga. Mój wuj, ks. Walenty Gadowski wytyczył szlak na Orlą Perć. Papież Jan Paweł II poświęcił jego tablicę na Kasprowym Wierchu. Moja mama codziennie patrzy się na Krzyż na Giewoncie i modli się – dodaje Gadowski w rozmowie z portalem wPolityce.pl.