Błaszczak: Prezydent Warszawy nie chce pomocy wojska
"Żołnierze mogą dystrybuować pitną wodę i badać poziom skażenia. Pozostajemy w kontakcie z wojewodami" – deklarował wczoraj minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. W stolicy awarii uległ kolektor odprowadzający ścieki do oczyszczalni "Czajka". Potem nie zadziałał drugi. Nieczystości są zrzucane do Wisły. Do rzeki trafia 3 tys. litrów ścieków na sekundę. Sprzeczne komunikaty w sprawie awarii płyną od władz rządowych i władz samorządowych.
Nie ma powodów do niepokoju, nie ma żadnej katastrofy ekologicznej – mówił na konferencji prasowej prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Trzaskowski mówił, że "mamy do czynienia z poważną awarią", ale nie ma powodów do niepokoju. Jego zdaniem sytuacja nie zagraża zdrowiu i życiu mieszkańców. Jednocześnie dodał, że nie jest w stanie powiedzieć, ile potrwa usuwanie awarii.
Jak się okazuje, Rafał Trzaskowski odrzucił ofertę resortu obrony. "Prezydent Trzaskowski stwierdził,że pomoc Wojska w związku z katastrofą ekologiczną nie jest potrzebna. To dowód ignorancji i braku szacunku dla ludzi" – napisał w czwartek Mariusz Błaszczak.