PSL stworzyło grę komputerową. By ją przejść, trzeba zgadzać się z Kosiniakiem-Kamyszem

Dodano:
PSL gra Źródło: gramywspl.pl
"Cześć, nazywam się Władek Kosiniak-Kamysz. Zagraj ze mną w nowe PSL. Zbieraj koniczynki i zmieniaj z nami Polskę" – woła postać lidera ludowców na początku gry komputerowej o tytule "Graj w nowe PSL". By przejść grę, gracz musi... zgadzać się z kolejnymi punktami programu PSL - jeżeli zaznaczy się odpowiedź przeciwną, ukończenie gry staje się niemożliwe.

Grę udostępniono na stronie gramywpsl.pl. Produkcja jest sfinansowana przez Komitet Wyborczy PSL.

Plansza gry komputerowej to mapa z czterolistnymi koniczynkami. Władysław Kosiniak-Kamysz występuje w grze jako narrator. "Zbieraj koniczynki i zmieniaj ze mną Polskę" – mówi postać lidera ludowców.

Aby zdobyć koniczynkę, trzeba odpowiadać na pytania, czy gracz zgadza się z kolejnymi punktami programu partii. Chodzi m. in. o postulaty "praca dla młodych", "50 tys. złotych na mieszkanie", ciepły posiłek dla każdego ucznia czy dobrowolny ZUS.

Jeśli gracz odpowie twierdząco i zgodzi się z prezentowanym punktem, może dostać koniczynkę, a w jej miejscu pojawia się obiekt, np. apteka lub pieniądze. W przeciwnym jednak razie, w miejsce zebranej koniczynki nic się nie pojawia. W ten sposób osoba, która nie będzie zgadzać się z propozycjami prezesa PSL, może w ogóle nie ukończyć gry. Główną przeszkodą okazuje się bowiem kamień, który blokuje dostęp do dwóch ostatnich koniczyn. Jeśli ponownie gracz poprze program PSL, kamień znika.

Portal polsatnews.pl zapytał o grę wiceprezes partii, Urszulę Pasławską. – Grę przygotowali młodzi ludowcy z Warmii i Mazur, którzy zaskoczyli nas tym pomysłem. Kwestia programowania, to dla młodego pokolenia chleb powszedni – uważa polityk. Jak dodaje, w ten sposób ludowcy chcą dotrzeć do młodych ludzi i zwiększyć ich zainteresowanie polityką, a w przyszłości ukażą się kolejne części gry.

– Myślę, że to nowatorski pomysł, bo do tej pory nic podobnego się nie pojawiło – stwierdziła posłanka PSL.

Źródło: polsatnews.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...