"Zadziałaliśmy szybko i bardzo właściwie". Morawiecki o aferze w Ministerstwie Sprawiedliwości

Dodano:
Premier Mateusz Morawiecki Źródło: PAP / Leszek Szymański
W trakcie debaty nad odwołaniem ministra sprawiedliwości głos zabrał premier Mateusz Morawiecki. Polityk odniósł się do afery w Ministerstwie Sprawiedliwości, która była powodem zgłoszenia wniosku o wotum nieufności.

Wniosek o wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry Platforma złożyła 29 sierpnia. Grzegorz Schetyna tłumaczył wówczas na konferencji, że to efekt "zorganizowanej grupy sędziów w Ministerstwie Sprawiedliwości, która zajmowała się produkcją hejtu i językiem nienawiści".

– W sprawie, która leżała u podstaw sformułowania wniosku o odwołanie ministra sprawiedliwości, zadziałaliśmy szybko i bardzo właściwie. Minister Ziobro zareagował w sposób natychmiastowy – mówił w Sejmie premier Morawiecki.

Przemawiając w trakcie debaty nad wnioskiem o odwołanie szefa resortu sprawiedliwości, szef rządu stwierdził też, że afera w Ministerstwie Sprawiedliwości wynika ze sporów pomiędzy sędziami. – Była to sprawa, którą można nazwać kłótnią w rodzinie sędziów, dlatego że jedni sędziowie rzeczywiście bronią i bronili starego porządku, żeby było tak jak było, ale pojawili się sędziowie w całym procesie naprawy wymiaru sprawiedliwości, którzy chcą naprawiać rzeczywistość, nie zgadzają się na tak niską jakość wymiaru sprawiedliwości, jaka miała miejsce w czasach III RP. Dlatego reakcja ws. byłego wiceministra Piebiaka była szybka i natychmiastowa – tłumaczył Morawiecki.

Po debacie, w wieczornym głosowaniu, posłowie odrzucili wniosek o wotum nieufności wobec ministra Zbigniewa Ziobry. W głosowaniu udział brało 421 posłów, za odwołaniem ministra opowiedziało się 174 posłów, przeciwko było 240. Siedmiu posłów wstrzymało się od głosu.

Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...