Wilk: Doigrałem się. Dostałem dziś telefon z Tok FM...
"Doigralem się: Dostałem dziś telefon z tok FM z informacją o odwołaniu mi zaproszenia do audycji "Wybory w TOKu" w tę sobotę.Powód: "Hejt, jaki wylał się wczoraj na radio na tt/fb" (ożywiona dyskusja nt pomijania w tokFM przedstawicieli Konfederacji). Czyli oprócz cenzury odpowiedzialność zbiorowa... Słuszną linię ma nasza partia" – napisał Wilk na Facebooku.
Tok FM pomija Konfederację
Czego dotyczy sprawa? Kilka dni temu radio Tok FM zorganizowało w Krakowie debatę kandydatów na parlamentarzystów. Zaproszono na nią przedstawicieli wszystkich ogólnopolskich komitetów. Wszystkich oprócz Konfederacji.
Sympatycy pominiętej partii zorganizowali protest przed budynkiem przy ul. Rakowickiej. Wśród manifestantów pojawił się również Konrad Berkowicz.
W relacji z debaty zamieszczonej na stronie rozgłośni nie ma żadnego wytłumaczenia, dlaczego kandydat Konfederacji nie dostał zaproszenia. Możemy tam jedynie przeczytać krótką informację, że "dobór gości debaty jest zawsze arbitralną decyzją redakcji TOK FM". Rozmowę prowadził dziennikarz radiostacji Tomasz Sulik.