Rafał Trzaskowski zapowiada proces z Ziemkiewiczem

W ostatnich dniach pojawiły się informacje, że stolicy brakuje środków na wypłatę świadczeń z programu 500 plus. Rafał Trzaskowski stwierdził, że rząd przesyła te pieniądze za późno. Zaprzeczyło temu m.in. Ministerstwo Rodziny, a także prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Wczoraj głos w tej sprawie zabrał na Twitterze Rafał Ziemkiewicz. "Oddaj złodzieju dzieciom ich 500+" – napisał na swoim profilu publicysta "Do Rzeczy". Dzisiaj na antenie TVN24 Trzaskowski zapowiedział proces z dziennikarzem.
Prezydent Warszawy przekonywał, że jego urząd nie zawiesza wypłat 500 plus, ale niepokoi go, że środki na ten cel są przelewane w ostatniej chwili.
– To politycy prawicy oskarżają mnie, że jestem złodziejem. Wychodzi pan prezes (Kaczyński – red.) i oskarża mnie że opóźniam wypłaty 500 plus. Nie robiłem żadnej awantury politycznej – mówił Trzaskowski.
Zdaniem prezydenta stolicy 500 plus jest wypłacane, bo "stajemy na głowie". – Jeżeli 26 września dostajemy pieniądze, to muszę się zapytać, co będzie do końca roku. Ja muszę planować na jakiejś podstawie – tłumaczył.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej poinformowało w komunikacie, że do 19 września wojewoda mazowiecki przekazał warszawskiemu ratuszowi ok. 160 mln zł na 500 plus.