Zwolennicy aborcji chcieli podpalić katedrę. Interweniowali wierni
Setki osób maszerowały w sobotę ulicami Meksyku, domagając się prawa do aborcji. Niszczono przystanki autobusowe, malowano obsceniczne graffiti, atakowano policję i dziennikarzy.
Demonstranci próbowali podpalić miejscową katedrę metropolitalną. Ogień objął tylko bramę wejściową do kościoła. Szybko zareagowała straż pożarna, która ugasiła płomienie i zapobiegła rozprzestrzenianiu się pożaru.
Media podają, że interweniowała też lokalna grupa katolików, oddanych Dziewicy z Guadalupe. Utworzyli oni kordon, broniąc wejścia do katedry własnym ciałem. Grupa wcześniej skrzyknęła się poprzez media społecznościowe.
Arcybiskup Meksyku zażądał od władz miasta oficjalnego raportu na temat tego incydentu.
Katedra metropolitalna w Meksyku jest największą i najstarszą katedrą w Ameryce i siedzibą arcybiskupa archidiecezji meksykańskiej. Jej budowę rozpoczęto jeszcze w XVI w., a zakończono w roku 1813.