Dziennikarz pyta Biedronia, dlaczego wprowadza w błąd europarlament
W poniedziałek wieczorem w Parlamencie Europejskim w Strasburgu odbyła się debata dotycząca edukacji seksualnej w Polsce. Politycy PiS przekonywali, że to projekt obywatelski, który penalizuje pedofilię, a opozycja, że władza chce karać za edukowanie o seksie.
Samuel Pereira udostępnił na Twitterze fragment wystąpienia Roberta Biedronia, który mówił podczas debaty, że "rząd Prawa i Sprawiedliwości przedstawił w ostatnią środę nowelizację projektu dotyczącą penalizacji edukacji seksualnej".
"Już pal sześć że karanie pedofilii nazywa Pan penalizacją edukacji seksualnej" – pisze na Twitterze dziennikarz i pyta lidera Wiosny, czy to możliwe, że nie odróżnia projektu obywatelskiego od rządowego.
"A jeśli Pan odróżnia, to dlaczego wprowadził Pan Parlament Europejski w błąd?" – pyta Biedronia Pereira.
Podczas debaty w Strasburgu głos zabrał m.in. europoseł PiS Patryk Jaki, który stwierdził, że po raz kolejny "musi bronić Polski przed nieprawdziwymi informacjami". Polityk zganił eurodeputowanych za to, że krytykują projekty ustaw zanim je przeczytają.