Niemiecka prasa: PiS już nie jest wszechmocny

"Frankfurter Allgemeine Zeitung" podkreśla, że sukces Grodzkiego wcale nie był czymś oczywistym. "FAZ" twierdzi, że PiS jest "rozpieszczone" sukcesem z 2015 roku i dlatego nie może się pogodzić z porażką w Senacie. Gazeta przypomina sprawę skarg jakie PIS składał do Sądu Najwyższego na wyniki w niektórych okręgach, a gdy to zagranie nie pomogło, rządzący będą próbowali przeciągnąć na swoją stronę niektórych polityków opozycji.

"Nagle Senat, który ma być »izbą refleksji«, dostał szansę, by wywiązać się z tej przypisanej mu roli. Grodzki zachęcał senatorów, by pokazali, że w Polsce można uprawiać politykę normalnie, przyzwoicie, rzeczowo i mając na względzie dobro Polek i Polaków" – informuje "FAZ".

Gazeta poświęciła również uwagę wystąpieniu Andrzeja Dudy, który podczas inauguracyjnego posiedzenia Sejmu wygłosił "względnie pojednawcze przemówienie, podał dłoń przedstawicielom wszystkich frakcji i powitał - choć z opóźnieniem - byłego prezydenta z lewicy Aleksandra Kwaśniewskiego. To, że takie gesty uważa się za wyjątkowe, pokazuje, jak głębokie są podziały polityczne w Polsce".

Z kolei "Die Tageszeitung" twierdzi, że sukces Grodzkiego oznacza "przełamanie wszechwładzy rządzących narodowych populistów, którzy mieli dotąd absolutną większość w obu izbach parlamentu"

Gazeta stwierdza, że jeżeli opozycja w Senacie się porozumie, to może "przynajmniej wstrzymać PiS-owski demontaż demokracji, nasilające się ograniczenia wolności słowa i niszczenie trójpodziału władzy".