"Pan jest wyjątkowym głupcem". Misiło zamieścił niefortunny wpis, ale idzie w zaparte
Richard Gere przybył do Sejmu na zaproszenie sejmowego zespołu ds. Tybetu. – Jestem pierwszy raz w Polsce i chcę dowiedzieć się, o czym myślą Polacy, jakie mają problemy. Mamy podobne problemy w USA – powiedział aktor Richard Gere. Amerykański aktor rozmawiał z wicemarszałek Małgorzatą Kidawą-Błońską. "Małgorzata Kidawa-Błońska i Richard Gere o ważnych sprawach. O szacunku dla każdego człowieka, równości społecznej i przyszłości naszej planety" – poinformowała na Facebooku Platforma Obywatelska.
Wspólne zdjęcie Kidawy-Błońskiej i aktora pojawiło się w mediach społecznościowych. Były poseł Nowoczesnej Piotr Misiło okrasił je komentarzem "Pretty Woman". W ten sposób znany z barwnej osobowości polityk nawiązał do jednego z najsłynniejszych filmów, w którym wystąpił właśnie Richard Gere. Szybko jednak internauci zwrócili Misile uwagę, że tytułowa Pretty Woman była prostytutką. W tym kontekście zupełnie niewłaściwym wydaje się porównanie wicemarszałek Sejmu do granej przez Julię Roberts postaci.
Na Piotra Misiłę spadła fala krytyki. Tymczasem były parlamentarzysta idzie w zaparte i ostro atakuje krytykujących jego wpis.