Długie spotkanie Budki z Tuskiem. Zastanawiające słowa posła PO
Budka rozmawiał z przewodniczącym Europejskiej Partii Ludowej w cztery oczy przez niemal godzinę. Do spotkania doszło przy okazji rozmowy szefów grup parlamentarnych w PE z nową szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen – podał portal 300polityka.pl.
Budka nie krył jednak, że dla niego wyjazd do Brukseli był szansą na rozmowę z Tuskiem o bieżącej sytuacji w Polsce. Jak relacjonuje, były premier pytał go o kwestie związane z wyborem kandydata na prezydenta oraz z wyłonieniem nowego szefa Platformy, co ma wydarzyć się się na początku przyszłego roku.
– Rozmawialiśmy o bieżącej polityce. Donald Tusk pytał o kwestie związane z wyłonieniem kandydata na prezydenta. Poruszyliśmy też temat wyborów nowego szefa Platformy. Tusk, jak przystało na byłego przewodniczącego partii, interesuje się atmosferą w PO. Byliśmy zgodni, że Platforma potrzebuje nowego zastrzyku energii, zespołu ludzi zaangażowanych i widzących potrzebę zmian. Umówiliśmy się na kolejną rozmowę w sobotę w Warszawie przy okazji promocji najnowszej książki Donalda Tuska – stwierdził po spotkaniu Budka w rozmowie z portalem 300polityka.pl.
Nie od dziś wiadomo, że to Borys Budka właśnie jest jednym z największych rywali Grzegorza Schetyny w walce o przywództwo w partii. Tajemnicą nie jest także "szorstka przyjaźń" Tuska z obecnym szefem PO.
Jak przypomina Interia, Tusk w rozmowie z TVN24 ocenił, że "władzę (w partii) się bierze, o władzę się walczy". – Ludzie nie oddają władzy tak po prostu z dobroci serca – wskazał były premier.