Senat będzie prosił o pomoc Komisję Wenecką?
W piątek nad ranem komisja sprawiedliwości zakończyła posiedzenie, na którym przyjęto poprawki do projektu PiS dotyczącego zmian w ustawach sądowych. Burzliwe obrady trwały aż 10 godzin. Teraz w Sejmie trwa drugie czytanie projektu. CZYTAJ WIĘCEJ
Kontrowersyjny projekt ustawy dyscyplinującej sędziów spotkał się z ostrym sprzeciwem Komisji Europejskiej. Unijna komisarz ds. praworządności wystosowała stanowczy apel do polskich władz w tej sprawie. CZYTAJ WIĘCEJ
Co zrobi Senat?
Prace nad projektem oraz apel Komisji Europejskiej skomentował marszałek Senatu Tomasz Grodzki. – Wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Věra Jourová w swoim liście wyraża zaniepokojenie ustawą i prosi o wstrzymanie procesu legislacyjnego do czasu przeprowadzenia szerszych konsultacji krajowych i międzynarodowych – mówił polityk.
– Biorąc pod uwagę protesty i kontrowersje wobec tego projektu, powinniśmy z najwyższą starannością pochylić się nad listem Wiceprzewodniczącej Komisji Europejskiej – podkreślił dalej Grodzki.
Marszałek Senatu zapowiedział też, że jeżeli Sejm nie wstrzyma prac nad ustawą, „Senat z najwyższą starannością przeprowadzi proces legislacyjny, sięgając po opinie Komisji Weneckiej oraz ekspertów".
– Senat wykorzysta cały pakiet możliwości konsultacji legislacyjnych, tak aby finalnie stanowione przez Senat prawo odpowiadało interesom Polski, a interesem Polski jest utrzymanie trójpodziału władzy – mówił Grodzki.