Rzeczniczka rosyjskiego MSZ: Warszawa próbuje odwrócić sytuację na swoją korzyść

Dodano:
Maria Zacharowa, rzeczniczka rosyjskiego MSZ Źródło: FOT. ANADOLU AGENCY/GETTY IMAGES
Rzeczniczka rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Maria Zacharowa odniosła się do wezwania przez polski resort spraw zagranicznych ambasadora Rosji w Polsce Siergieja Andriejewa. – To podjęta przez Warszawę próba odwrócenia sytuacji na swoją korzyść – przekonywała.

W piątek ambasador Federacji Rosyjskiej w Polsce został w trybie pilnym wezwany przez polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Miało to związek z kolejnymi wypowiedziami Władimira Putina. Rosyjski przywódca ponowił zarzuty wobec przedwojennego polskiego ambasadora w Niemczech Józefa Lipskiego, który – według niego – miał obiecywać postawienie w Warszawie pomnika Hitlerowi, jeśli wysłałby on polskich Żydów na zagładę do Afryki.

Wczoraj późnym wieczorem głos w sprawie wezwania Siergieja Andriejewa zabrała rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa. – Dlaczego taka reakcja, po co wzywać ambasadora? To bardzo proste: aby momentalnie odwrócić sytuację na swoją korzyść i powiedzieć: „Nie, być może tak było, ale niezupełnie”. I postawić odpowiednie akcenty – powiedziała Zacharowa w jednej z rosyjskich telewizji.

Rzecznicka rosyjskiego MSZ podkreśliła, iż wezwanie ambasadora do MSZ danego kraju jest "dyplomatyczną rutyną, a nie kulminacyjnym wydarzeniem w życiu dyplomatycznym". Zapewniła także, że jej kraj pozostanie wierny wynikom II wojny światowej, ich opisowi prawnemu i konsolidacji prawnej przez Trybunał w Norymberdze.

Źródło: Sputnik Polska
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...