Iran: 80 mln za głowę Trumpa?
Nastroje po zabiciu przez siły amerykańskie irańskiego generała Kasema Sulejmaniego sięgają zenitu. Uroczystości pogrzebowe zabitego generała przyjęły formę protestów antyamerykańkich. Organizatorzy żałobnego pochodu w Meszhed ogłosili zbiórkę na nagrodę za głowę Donalda Trumpa. – Iran ma 80 milionów mieszkańców. W oparciu o ludność Iranu chcemy zebrać więc 80 mln dol. (ponad 300 mln zł), co będzie nagrodą dla tych, którzy zbliżą się do prezydenta Trumpa – usłyszeli żałobnicy. O sprawie informuje dziennikarz NBC New.
To jednak nie wszystko. Podczas uroczystości padły też grożby pod adresem Białego Domu. – Możemy zaatakować sam Biały Dom, możemy odpowiedzieć im na amerykańskiej ziemi. Mamy moc i, jeśli bóg pozwoli, odpowiemy w odpowiednim czasie - powiedział, cytowany przez irańską agencję informacyjną ILNA, irański deputowany Abutorabi.
Amerykanie zabili irańskiego generała
Siły USA zabiły na lotnisku w Bagdadzie irańskiego generała dywizji Kasema Sulejmaniego, dowódcę elitarnej jednostki Al Kuds. Pentagon potwierdził, że akcję przeprowadzono na polecenie prezydenta Donalda Trumpa. W ataku zginęło łącznie osiem osób, a dziewięć zostało rannych. Oprócz Sulejmaniego Amerykanie zabili jednego z dowódców irackiej milicji, Abu Mahdi al-Muhandisa.
Anonimowi urzędnicy amerykańscy powiedzieli agencji Reutera, że irański generał zginął w ataku dronów. Śmierć Sulejmaniego potwierdziła w swoim komunikacie odczytanym w publicznej telewizji Gwardia Rewolucyjna Iranu.
Szef irańskiego MON zapowiedział "miażdżącą zemstę za niesprawiedliwe zabójstwo Sulejmaniego". Z kolei amerykański przywódca zagroził, że Iran zaatakuje, odpowiedź będzie bardzo mocna i bardzo szybka - uderzenie w 52 irańskie cele, w tym ważne dla irańskiej kultury.