Słowacja wycofuje żołnierzy z Iraku
Informację potwierdził na Facebooku premier Słowacji Peter Pellegrini.
Jak poinformował, żołnierze "zostali tymczasowo przesunięci do innego kraju". Podkreślił, że podczas ich przerzutu zagwarantowano ich bezpieczeństwo. Rzeczniczka ministerstwa obrony Danka Capakova poinformowała, że kierownictwo resortu jest w kontakcie z dowódcą żołnierzy oraz że wypełniają oni wyznaczone im zadania. "Ze względów bezpieczeństwa nie możemy podawać bliższych informacji" – czytamy na stronie resortu.
Wcześniej część swoich żołnierzy wycofały z Iraku Niemcy. Niemieccy żołnierze zostaną przerzuceni z Iraku do Jordanii i Kuwejtu. To reakcja na rosnące napięcia w regionie po zabiciu przez siły USA irańskiego generała Kasema Sulejmaniego.
W Iraku stacjonuje obecnie około 120 niemieckich żołnierzy, których celem jest szkolenie lokalnych sił bezpieczeństwa walczących z tzw. Państwem Islamskim (ISIS).
Po zabiciu Sulejmaniego (akcję przeprowadzono w Bagdadzie) iracki parlament przyjął rezolucję wzywającą obce wojska do opuszczenia kraju. Nie była ona jednak prawnie wiążąca. Ostateczny ruch w tej sprawie należy do rządu Iraku. Szef niemieckiej dyplomacji Heiko Maas i szefowa resortu obrony Annegret Kramp-Karrenbauer oświadczyli, że po rezolucji irackiego parlamentu niezwłocznie podjęli rozmowy z władzami w Bagdadzie na temat przyszłych relacji tego kraju z koalicją międzynarodową walczącą z ISIS.