Opozycja chce zwołania RBN. Reaguje Macierewicz
Był szef MON skomentował apel polityków Koalicji Obywatelskiej, PSL i Lewicy o zwołanie przez prezydenta Andrzeja Dudę Rady Bezpieczeństwa Narodowego (RBN) w związku z napiętą sytuacją na Bliskim Wschodzie.
– To jest fatalna komunikacja ze strony opozycji, dlatego że oni z jednej strony domagają się zwołania Rady Bezpieczeństwa Narodowego, ale z drugiej strony próbują wykorzystać każdy kontakt z rządem jako element zwiększający atak – stwierdził Macierewicz.
Zdaniem posła PiS "opozycja, w tak trudnej sytuacji powinna przede wszystkim zadeklarować wsparcie dla rządu i wsparcie dla działań, które stabilizują sytuację na świecie i stabilizują sytuację w kraju".
Według Macierewicza w sytuacji zagrożenia wszyscy powinni skupić się wokół rządu i prezydenta. – Tymczasem opozycja formułuje i eskaluje różnorodne żądania, od siebie nic nie dając. Czekamy na rzeczywiste dowody, że opozycja jest zainteresowana wsparciem rządu, wsparciem prezydenta, wsparciem bezpieczeństwa Polski – powiedział były minister obrony.
Sytuacja na Bliskim Wschodzie zaostrzyła się dramatycznie 3 stycznia, po zabójstwie przez siły USA irańskiego generała Kasema Sulejmaniego. W nocy z wtorku na środę Iran odpowiedział atakiem rakietowym na dwie amerykańskie bazy w Iraku – Al Asad i Irbil. Według Pentagonu nikt nie zginął. Natomiast zdaniem irańskich mediów państwowych zabito 80 żołnierzy USA.