Zatrzymano brytyjskiego ambasadora w Iranie. Jest oświadczenie polskiego MSZ

Dodano:
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP/EPA / PATRICK SEEGER
Irańskie służby dokonały zatrzymania brytyjskiego ambasadora Roberta Macaire'a. Zdaniem policji Brytyjczyk podżegał miejscową ludność do antyrządowych wystąpień. Całe zajść zdecydowanie potępiło polskie MSZ.

Macaire zaprzecza, że zachęcał kogokolwiek do antyrządowych protestów. Ambasador przekonuje, że wziął jedynie udział w czuwanie na cześć tragicznie zmarłych ofiar zestrzelonego ukraińskiego Boeinga.

„Dziękuję za wiele pozytywnych wiadomości. Potwierdzam, że nie brałem udziału w żadnych demonstracjach. Poszedłem na wydarzenie określanie jako czuwanie, by upamiętnić ofiary tragedii ukraińskiego samolotu" – napisał na Twitterze brytyjski ambasador.

„Aresztowanie naszego ambasadora w Teheranie bez uzasadnienia lub wyjaśnienia stanowi rażące naruszenie prawa międzynarodowego” – przekazało brytyjskie MSZ.

Do sprawy odniosła się również strona polska.

„Nietykalność osobista dyplomaty to jedna z najstarszych zasad dot. relacji między państwami, potwierdzona w Konwencji Wiedeńskiej z 1961 r. Dyplomata nie podlega aresztowaniu ani zatrzymaniu w żadnej formie. Polska stanowczo potępia zatrzymanie brytyjskiego ambasadora w Iranie” – napisano w komunikacie polskiego MSZ.

Źródło: Twitter / Guardian
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...