RMF: Prezydent podjął decyzję ws. żądań Komisji Europejskiej
Przypomnijmy, miesiąc temu na biurko prezydenta, premiera oraz marszałków Sejmu i Senatu trafiło pismo wiceszefowej KE Very Jourovej, w którym zawarto apel o powstrzymanie się od procedowania ustawy dyscyplinującej sędziów.
Treść tego listu ujawnił na Twitterze marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Dotychczas tylko on na niego odpowiedział, natomiast Sejm ustawę przyjął. Działo się to przed świętami Bożego Narodzenia.
Według ustaleń RMF prezydent Duda nie zamierza odpowiadać na pismo Jourovej, bo twierdzi, że "nie jest to list znaczący i podkreśla, że działania Komisji Europejskiej to polityczna rozgrywka, która ma storpedować reformę".
Rozgłośnia podaje, że w Brukseli nikt już nie spodziewa się także odpowiedzi ze strony premiera Mateusza Morawieckiego i marszałek Sejmu Elżbiety Witek.
Jak zauważa RMF FM, to milczenie polskich władz KE traktuje jako "celowe lekceważenie, a więc dość specyficzną odpowiedź, która dla unijnych komisarzy jest kolejnym dowodem na to, że władze w Polsce nie chcą prowadzić dialogu i postanowiły pójść na zwarcie z Brukselą".