Narodowcy zebrali 200 tys. podpisów pod ustawą "anty-447". Stanowcza reakcja rzecznik PiS
Zgłaszanie obecnie jakichś projektów „anty-447” jest bezsensowne – stwierdza w przesłanym PAP oświadczeniu rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości Anita Czerwińska. W jej ocenie "tylko większość parlamentarna i rząd PiS są gwarantem, że jakiekolwiek próby działań na szkodę Polski i polskich obywateli będą nieskuteczne”.
Projekt ustawy "anty-447" to inicjatywa środowisk narodowych. Dokument ma być odpowiedzią na przyjętą przez Kongres USA i podpisaną w 2018 roku przez Donalda Trumpa "ustawę o sprawiedliwości dla ofiar, którym nie zadośćuczyniono (Justice for Uncompensated Survivors Today — JUST Act, potocznie zwana ustawą 447).
Ustawa "anty-447" ma - według jej inicjatorów - zabezpieczyć Polskę przed roszczeniami żydowskimi dotyczącymi mienia bezspadkowego. W projekcie zawarto też przepis penalizujący działania zmierzające do ich zaspokojenia.
– Posługując się nomenklaturą pokerową możemy powiedzieć: "sprawdzamy" panie (prezesie PiS) Jarosławie Kaczyński. Chcemy wiedzieć, na kogo Polacy, patrioci, mają głosować w drugiej turze wyborów prezydenckich, czy faktycznie na „dobrą zmianę”, lepszą zmianę, która ma nam dać pięknie rozwijającą się Polskę, wspaniały kraj, który dba o własne interesy – wskazał prezes Stowarzyszenia Roty Marszu Niepodległości Robert Bąkiewicz.
Czerwińska zaznacza w swoim oświadczeniu, że "Polska żadnych zobowiązań nie ma". – I to zarówno z punktu widzenia prawa, jak i z punktu widzenia elementarnej moralności i sprawiedliwości. Nie jesteśmy nikomu nic winni – ocenia. – Sprawa zwrotu mienia obywatelom amerykańskim pochodzenia żydowskiego jest całkowicie uregulowana. Od blisko 60 lat mamy podpisaną w tej sprawie z Amerykanami umowę. Polska jest pod tym względem całkowicie bezpieczna – zapewnia dalej rzecznik PiS.
Jak ponadto wskazuje Czerwińska, "różne środowiska starają się wykorzystać cynicznie tę sprawę i wprowadzają opinię publiczną w błąd". – Jest prowadzona gra wokół problematyki dotyczącej restytucji mienia. To próba sztucznego rozdmuchiwania nieistniejącego problemu oraz dawanie możliwości atakowania Polski – stwierdza rzeczniczka w oświadczeniu dla Polskiej Agencji Prasowej. Jej zdaniem zgłaszanie "jakichś projektów "anty-447” jest "bezsensowne".
– Każda ustawa może zostać zmieniona, jeśli taka będzie wola Sejmu – podsumowuje Czerwińska.