Włochy siedzą na bombie? Międzynarodowa organizacja ostrzega
Dług publiczny Włoch, największy w Europie, bo sięgający już 135 proc., będzie rósł długoterminowo z powodu wzrostu wydatków emerytalnych i jednocześnie niskiego wzrostu gospodarczego kraju – ostrzega MFW.
Eksperci Funduszu uważają, że Rzym potrzebuje wprowadzenia pakietu reform, liberalizujących rynek pracy i zwiększających konkurencję.
"Osłabienie otoczenia zewnętrznego i niepewność w polityce krajowej dodatkowo skomplikowały już i tak trudną sytuację społeczną i gospodarczą" – przekonuje MFW.
Organizacja zwraca uwagę, że do tej pory Włochy korzystały z ultra-luźnej polityki monetarnej Europejskiego Banku Centralnego, a także okresu względnej stabilności politycznej. Mimo to koszty zadłużenia kraju są nadal większe niż wzrost gospodarczy.
Choć Fundusz docenił rząd w Rzymie za znaczący postęp w naprawie sytuacji banków, to jednocześnie wskazał, że poziom tzw. złych długów jest w nich wyższy niż europejska średnia.