Nowe informacje ws. Iwony Wieczorek. "Ujawniono wiele śladów ludzkiej krwi"

Dodano:
Iwona Wieczorek Źródło: YouTube / Fak24.pl
Za kilka dni ruszą poszukiwania zaginionej przed dziesięcioma laty Iwony Wieczorek.

Sprawa zaginięcia Iwony Wieczorek sięga lipca 2010 roku. Wtedy to dziewczyna zniknęła bez śladu i mimo upływu lat nie udało się wyjaśnić okoliczności jej zaginięcia. W ostatnim czasie do nowych świadków w sprawie dotarła reporterka TVP Info. W programie "Alarm" przedstawiono relację sąsiadów dziewczyny, którzy twierdzą że feralnej nocy słyszeli jej kłótnię ze znajomymi. Po nagranie z monitoringu policja miała się do nich zgłosić dopiero dwa tygodnie po zaginięciu Iwony. Wtedy jednak nagrał się już inny materiał. Sąsiedzi do dziś nie zostali przesłuchani.

Za kilka tygodni mają ruszyć poszukiwania zaginionej przed dziesięcioma laty dziewczyny. Organizuje je w ramach swojej Fundacji Na Tropie dziennikarz śledczy Janusz Szostak. – Chcemy sprawdzić jedno, wytypowane w toku śledztwa miejsce. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że teraz to już poszukiwania ciała lub śladów zabójstwa – wyjaśnia Wirtualnej Polsce dziennikarz. Przeszukiwane mają być okolice gdańskiego Parku Reagana. Szostak wskazuje, że Iwona Wieczorek najprawdopodobniej została zaatakowana pod własnym domem i powstał problem, gdzie ukryć ciało. – Moje ustalenia wskazują, że może to być w pobliżu. Policja sprawdzała te okolice, ale nie aż tak dokładnie, jak ja chcę to zrobić – dodaje.

Zdaniem dziennikarza, jest to ostatnia szansa na wyjaśnienie tajemnicy zaginięcia Iwony Wieczorek. Dziennikarz jest przekonany, że mieliśmy do czynienia z przypadkową zbrodnią. – Nikt tego nie planował. Stała się jednak tragedia i ktoś skutecznie ukrył zwłoki – uważa.

Rozmówca Wirtualnej Polski przyznaje, że podzielił się swoimi ustaleniami ws. zaginięcia dziewczyny ze służbami. Już w 2016 r. miał wskazać miejsce, gdzie mogła być przetrzymywana. Jak podkreśla, policja dokonała przeszukania tych miejsc. Co przyniosły działania? – W pomieszczeniach gospodarczych niedaleko domu Iwony Wieczorek ujawniono wiele śladów ludzkiej krwi. Były na meblach, ubraniach, worku jutowym, płycie styropianowej, plandece i na wiszącym tam haku. Ślady odkryto też na wszystkich narzędziach i szafkach, na poduszce, dywanikach i opasce zaciskowej. Krew znaleziono także w garażu – mówi dziennikarz. Nie wiadomo jednak, czy była ta krew Iwony Wieczorek. Prokuratura odmawia udzielenia informacji w tej sprawie powołując się na dobro śledztwa.

Źródło: wp.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...