Sakiewicz: Pan marszałek Grodzki przysłał mi grubą kopertę...
Publicysta przekazał za pośrednictwem Twittera informację o otrzymaniu od marszałka Senatu pozwu.
"Pan marszałek Grodzki przysłał mi grubą kopertę... z pozwem. Biorąc pod uwagę obecne sądy grozi mi proces kopertowy" – napisał Tomasz Sakiewicz. Serwis Niezalezna.pl podaje z kolei, że marszałek Grodzki zamierza doprowadzić do skazania redaktora naczelnego "Gazety Polskiej" w procesie karnym.
Pozwy przeciwko "Gazecie Polskiej" prof. Tomasz Grodzki zapowiedział już w grudniu ubiegłego roku. Chodziło o publikacje, jakie na łamach tej gazety ukazywały się na temat rzekomo przyjmowanych przez niego łapówek w szpitalu Szczecin-Zdunowo. – Obrzydliwe kłamstwa, które powielają niektóre media, przekraczają już wszelkie granice – oświadczył wówczas marszałek Senatu w jednym z programów Wirtualnej Polski.
Przypomnijmy, że zmieszanie wokół prof. Tomasza Grodzkiego w kontekście jego pracy w szpitalu Szczecin - Zdunowo rozpoczęło się od wpisu prof. Agnieszki Popieli z Uniwersytetu Szczecińskiego, która poinformowała w mediach społecznościowych, że musiała zapłacić 500 dolarów, aby profesor zoperował jej chorą na nowotwór matkę. Wówczas polityk odpowiedział, że nie przypomina sobie kontaktu z autorką wpisu i nie przyjmował żadnej kwoty. Od temtej pory pojawiły się kolejne doniesienia. Głos zabrali inni pacjenci marszałka Senatu, którzy potwierdzali, że taka praktyka funkcjonowała w szczecińskim szpitalu. Ich relacje publikowała m.in. "Gazeta Polska".