Szef MEN uspokaja ws. koronawirusa: Nie ma powodu do ogólnopolskich regulacji
– Raz na kilka miesięcy odbywają się takie narady kuratoryjne, na których mówimy o najważniejszych sprawach związanych z edukacją. Jednym z tematów, o którym będziemy dziś rozmawiali, jest także koronawirus – poinformował.
Jak podkreślił, w tej chwili polskie placówki powinny zwrócić uwagę na zachowanie higieny, czyli przede wszystkim, dopilnowanie, żeby dzieci myły dokładnie ręce.
– Bez względu na to, jaka jest sytuacja - także w mediach - higiena zawsze pomoże, a nie przeszkodzi w zachowaniu zdrowia. Trzeba pamiętać również o tym, że na razie przynajmniej nie ma powodu do tego, żeby wydawać jakieś decyzje ogólnopolskie – stwierdził Piontkowski.
Pytany o to, co dyrekcja szkoły ma zrobić, gdy w placówce pojawi się podejrzenie wirusa, stwierdził, że w pierwszej kolejności należy sprawdzić, czy to na pewno ten wirus, a więc chore dziecko powinno zgłosić się na odpowiednie badania. Bez wyników, żadne czynności, według procedury, nie muszą być podejmowane.
– Jeżeli zaobserwujesz niepokojące objawy, to zawsze jak jesteś chory, zwłaszcza na chorobę, która może być przenoszona na inne osoby, to raczej nie posyłaj swego dziecka do szkoły, nie idź do pracy, czy jesteś nauczycielem, dziennikarzem, urzędnikiem, czy kimkolwiek innym, bo wtedy możesz zarazić inne osoby – podkreślił.