"Kościół i władza na swoje miejsce". Hołownia zaprezentował cztery hasła wyborcze
– Mamy tylko 5 lat, a roboty do zrobienia na 20 albo i lepiej. Proszę, chodźcie nie za mną, a ze mną. Z gniewu i niezgody zawsze musi obudzić się konstruktywne działanie. Gniew sam w sobie i powiedzenie „dość” nie wystarcza. Trzeba natychmiast, wszystkie ręce na pokład, wziąć się do roboty, ogarnąć nasze państwo. Cztery hasła to moje zobowiązanie, które dziś podejmuję. Zrobię wszystko, żeby razem z wami przez te 5 lat prezydenckiej kadencji ich przestrzegać – mówił Szymon Hołownia.
Jak brzmią hasła wyborcze Hołowni? Oto one: "Prezydent różnych Polaków", "Dość partyjniactwa", "Kościół i władza na swoje miejsce" oraz "Pokolenia, nie kadencja".
Publicysta zapowiedział, że nie podpisze żadnej ustawy, która nie przejdzie konsultacji społecznych. Zadeklarował wprowadzenie czytelnych ścieżek awansu, dowartościowanie administracji i służby publicznej. Kandydat na prezydenta podkreślił, że kampanię robi w skromnej oprawie i ograniczonymi środkami finansowymi, w przeciwieństwie do innych partyjnych kandydatów na prezydenta. Zaznaczał, że "polityka to nie teatr, nie cyrk", tylko życie Polaków. Mówił, że nie zamierza jako prezydent zastępować Sejmu i Senatu, natomiast chciałby "zbierać ludzi do współpracy, wspólnego działania".