"Przyjechałem tu, aby porozmawiać z Państwem o Polsce"
W trakcie spotkania z mieszkańcami Andrzej Duda podkreślał, że pełniąc stanowisko prezydenta, podpisując ustawy, zawsze patrzył, co dana ustawa przynosi Polakom.
– Patrzyłem jaki będzie skutek dla polskiego państwa, jego funkcjonowania (…) Jeżeli jakaś ustawa niosła dobro (...) wzmacniała sytuację normalnego człowieka w Polsce, ciężko pracującego, rodziny, zawsze zgadzałem się z nią, bo to był i mój program, kiedy szedłem do wyborów w 2015 r. – tłumaczył polityk.
Prezydent przypomniał też, że koalicja PO-PSL wbrew wcześniejszym zapewnieniom podniosła wiek emerytalny, co odwróciła Zjednoczona Prawica z jego podpisem. – Wiek emerytalny został nieuczciwie, wbrew zobowiązaniom wyborczym podniesiony, koalicja PO-PSL zwyczajnie oszukała. Pamiętam głębokie niezadowolone z którym żądano obniżenia wieku emerytalnego, zobowiązałem się, że to zrobię i zrobiłem – mówił Duda.
– Moim najważniejszym marzeniem jest to, że gdy będę kończył moją prezydencką służbę, będę mógł usłyszeć od polskiej rodziny "żyje nam się teraz lepiej niż wtedy, kiedy pan zaczynał". To jest moje wielkie marzenie i mój wielki cel – dodał prezydent.