Polacy zaczęli robić zapasy. Są dane ze sklepów

Dodano:
fot. zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Grzegorz Michałowski
Klienci wykupują suche produkty w związku z zagrożeniem epidemią koronawirusa – podaje "Gazeta Wyborcza".

Dziennik przeanalizował dane firmy Nielsen z przełomu lutego i marca dotyczące zakupów Polaków.

Wynika z nich, że wartość całego koszyka tzw. produktów FMCG, czyli artykułów spożywczych, proszków, kosmetyków, wzrosła o 17 proc., na podobnym poziomie zarówno dla produktów spożywczych, jak i kosmetyków oraz chemii.

Jak pisze "GW", aż o 95 proc. wzrosła sprzedaż ryżu, o 84 proc. mąki i o 65 proc. makaronu. W porównaniu z tym samym tygodniem rok wcześniej wzrosła sprzedaż środków czystości: mydła o 66 proc. i papieru toaletowego o 24 proc.

Według danych Nielsena aż trzykrotnie wzrosła też sprzedaż produktów pierwszej potrzeby kupowanych online. Co więcej, w ostatnim tygodniu lutego sprzedano blisko 480 tys. sztuk żeli antybakteryjnych do rąk.

Dziennik informuje, że sklepy reagują na wzmożony ruch spokojnie. "Towar jest, a braki na półkach są regularnie uzupełniane" – czytamy.

Jak dotąd w Polsce potwierdzono 22 przypadki zakażenia koronawirusem. Ministerstwo Zdrowia spodziewa się dalszego wzrostu zachorowań.

Źródło: Gazeta Wyborcza
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...