"Rz": Naukowcy chcą leczyć osoczem ozdrowieńców. Polska firma ma odpowiednią technologię
Jeżeli zdecydowano by się na uruchomienie produkcji, leczenie można by zacząć stosować jeszcze w tym miesiącu. Podobą technologia dysponują też Włosi, Hiszpanie, Japończycy i Amerykanie.
– Uruchomienie terapii zakłada współpracę naukowców z wiodących polskich ośrodków. Najpierw osocze pobierano by od ozdrowieńców, następnie izolowano je w laboratoriach Biomedu i przekazywano do ośrodków klinicznych, a tam naukowcy podawaliby je najciężej chorym – mówi "Rzeczpospolitej" dr Grzegorz Czelej, lekarz i senator PiS, do którego zgłosili się przedstawiciele spółki.
Według informacji dziennika, badacze starają się o dofinansowanie w Agencji Badań Medycznych, która zobowiązała się ocenić projekt w 72 godziny. ABM gwarantuje dofinansowanie w wysokości do 5 mln złotych.
Terapię osoczem w ubiegłym tygodniu zatwierdziła amerykańska agencja Food and Drug Administration (FDA).
"W czwartek do lubelskiego centrum krwiodawstwa zgłoszą się pierwsze cztery osoby, a w kolejnych dniach kolejne 20–30 osób. Zanim oddadzą osocze, zostaną poddani badaniom. Od każdego z nich można będzie jednorazowo pobrać do 600 ml krwi" – pisze "Rzeczpospolita".