Legenda Generała Maczka

Dodano:
"Niepokonany. Opowieść o generale Stanisławie Maczku" Źródło: YouTube
Muzeum Historii Polski udostępniło w ramach akcji #zostańwdomu film dokumentalny „Niepokonany. Opowieść o generale Stanisławie Maczku“ w reżyserii Rafała Geremka. Również w wersjach językowych, bo sława o polskich pancerniakach i ich dowódcy żywa jest także na Zachodzie Europy.

– Obserwujemy renesans pamięci o 1 Dywizji Pancernej i jej twórcy. Postanowiliśmy dołożyć do tego cegiełkę i dlatego stworzyliśmy m.in. wystawę poświęconą żołnierzom Maczka, zainicjowaliśmy nakręcenie o filmu dokumentalnego, a teraz szykujemy wystawę na platformie google arts and culture – mówi Robert Kostro, dyrektor Muzeum Historii Polski, które jest producentem filmu.

W zeszłym roku zorganizowano 200-kilometrowy kolarski „Rajd wyzwolenia“ przez miasta, które w 1944 roku oswobodziła 1 Dywizja Pancerna. W tym roku impreza nie odbędzie się z powodu epidemii, ale tej nowej tradycji nikt nie chce porzucać. Władze miast w belgijskiej Flandrii i holenderskiej Brabancji mają nadzieję, że w przyszłości ów szlak stanie się znaną trasą turystyczną.

Pamięć o polskich wyzwolicielach szczególnie żywa jest w takich miastach jak holenderska Breda czy belgijskie Roeselare i Thielt. W tym ostatnim mieście swego czasu rada miejska nie zgodziła się, aby przenieść prochy ośmiu polskich poległych żołnierzy na centralny cmentarz wojskowy w miejscowości Lommel, co nakazywały władze centralne. – To są nasi bohaterowie i zostaną na zawsze z nami – mówi Dirk Verbeke, były sekretarz miasta Thielt i prezes Stowarzyszenia 1. Dywizji Pancernej w Belgii.

W Bredzie jeszcze w tym roku otwarty zostanie memoriał ku czci generała Stanisława Maczka, który położony jest cmentarza na którym pochowany jest generał obok swoich żołnierzy. W Belgii i Holandii istnieją już trzy prywatne muzea poświęcone polskim żołnierzom prowadzone przez pasjonatów.

– To był człowiek, który wykraczał myśleniem w dowodzeniu swoją epokę. Kiedy inni dowódcy rzucali żołnierzy wprost pod ogień wroga, gen. Maczek używał bardziej inteligentnych metod taktycznych. Świetnie również dobierał ludzi i ufał im. Wreszcie był to dowódca, który unikał zniszczeń i chronił ludność cywilną. Jego żołnierze zdobywali dom po domu, zamiast ostrzeliwać miasta i wsie na oślep. Dlatego mieszkańcy Belgii i Holandii czczą go tak bardzo – mówi Rafał Geremek, reżyser filmu.

Film jest już dostępny także w wersji anglojęzycznej, niedługo pojawi się w wersji niderlandzkiej, planowane jest tłumaczenie na język francuski.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...