"Tusk wyraźnie poparł dziś Kidawę-Błońską...". Lis zaskakuje

Dodano:
Tomasz Lis Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Tomasz Lis postanowił rozwiać wątpliwości wokół oświadczenia Donalda Tuska i kandydatury Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.

We wtorek rano były premier polskiego rządu Donald Tusk wydał oświadczenie, w którym zapowiada osobisty bojkot majowych wyborów prezydenckich. – Chcę dzisiaj powiedzieć bardzo otwarcie, dlaczego nie będę uczestniczył 10 maja w procedurze głosowania, przygotowanej przez ministra Sasina i PiS. Celowo unikam słowa wybory, ponieważ (…) ta sytuacja przygotowana przez rządzących na 10 maja nie ma z wyborami nic wspólnego – powiedział w nagraniu opublikowanym na YouTubie. Jednocześnie Tusk zaapelował do Polaków, by również nie brali udziału w głosowaniu.

Kika godzin po oświadczeniu Donalda Tuska kandydatka Koalicji Obywatelskiej Małgorzata Kidawa-Błońska poinformowała, że nie weźmie udziału w wyborach prezydenckich w maju. Jak zaznaczyła, że żaden termin w maju nie wchodzi w grę, a udział weźmie tylko w wyborach, które w jej ocenie będą demokratyczne.

Oświadczenie Tuska i kolejny niejasny komunikat kandydatki KO ws. startu w wyborach wywołały falę komentarzy i domysłów. Przypomnijmy, że już pod koniec marca Kidawa-Błońska nawoływała do bojkotu wyborów, ale jednocześnie podtrzymywała, że w nich startuje.

Wątpliwości wokół oświadczeń Tuska i kandydatki KO postanowił rozwiać redaktor naczelny "Newsweeka", Tomasz Lis.

"Donald Tusk nie wprost, ale wyraźnie poparł dziś Małgorzatę Kidawę-Błońską, której stanowisko w sprawie wyborów odpoczątku bylo jednoznaczne" - przekonuje na Twitterze publicysta.

Źródło: Twitter / DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...