Hejterski portal PSL. Prokuratura wszczyna postępowanie
Promocja kandydata PSL na portalu wiesci24.pl miała mieć miejsce bez wyraźnego wskazania, że jest to materiał promocyjny pochodzący od Komitetu Wyborczego Kosiniaka-Kamysza.
"Postanowieniem Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Warszawie z dnia 30 kwietnia 2020 r. wszczęte zostało dochodzenie (...) w sprawie udzielenia w okresie od 31 stycznia 2020 roku do dnia 26 kwietnia 2020 roku, Komitetowi Wyborczemu Kandydata na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Władysława Kosiniaka-Kamysza, korzyści majątkowej o charakterze niepieniężnym, poprzez promowanie kandydatury Władysława Kosiniaka-Kamysza w mediach społecznościowych poprzez profil www.wiesci24.pl bez wyraźnego wskazania, iż jest to materiał promocyjny pochodzący od Komitetu Wyborczego Kandydata na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Władysława Kosiniaka-Kamysza" –czytamy w piśmie prokuratury.
Przestępstwo, o którym mowa w dokumencie jest czynem zabronionym według Kodeksu wyborczego.
"Jak się panu podoba ten język?"
Sam lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz zaprzecza, by on i jego ugrupowanie mieli coś wspólnego z hejterskim portalem. Szef ludowców demetuje te informacje pomimo, że szefem portalu jest Andrzej Podlewski z Forum Młodych Ludowców (młodzieżówki PSL).
– Zacytuję Panu (...): „Głowa Andrzeja Dudy owinięta papierem toaletowym i gumką recepturką. Trochę słabo”, „Kaczyński umiera. Prawnik z TVP twierdzi, że prezes ma nowotwór”, „Opublikowano film z Dudą. Prezydent ledwo trzyma się na nogach” – to są tytuły trzech przypadkowo wybranych z pewnego portalu. Jak się panu to podoba, ten język? – zapytał w środę Kosiniaka-Kamysza dziennikarz RMF FM Robert Mazurek.
– Nie podoba mi się – odpowiedział lider PSL. – Jako PSL nie mamy nic wspólnego z portalem Wiesci24. Miałem już o to pytanie, nawet dostaliśmy oficjalne zapytanie. Nigdy nie było oficjalnego finansowania tego portalu – stwierdził Kosiniak-Kamysz.