Trzaskowski skarży się na problemy finansowe miasta. Ostra riposta Mateckiego
Jak tłumaczy Trzaskowski na Facebook i Twitterze, po „całej serii gigantycznych wydatków spowodowanych działaniami rządu”, których koszty zdaniem prezydenta poniosły samorządy, w finanse miast uderzyła epidemia koronawirusa.
„Twarde dane pokazują, że epidemia uderza w finanse stolicy z każdym miesiącem coraz bardziej. Różnica wpływów z tytułu PIT nie pozostawia złudzeń – w kwietniu 2020 r. to 375 mln zł w stosunku do 626 mln zł w kwietniu 2019. To oznacza aż 41% spadku rok do roku! Za pierwsze 4 miesiące bieżącego roku wpływy z PIT są łącznie aż o 270 mln zł niższe niż za ten sam okres w roku ubiegłym” – tłumaczy polityk.
Trzaskowski atakuje też PiS, zarzucając rządzącym, że nie chcą partycypować w kosztach walki z epidemią i nie wspierają samorządów.
Tymczasem na wpis prezydenta stolicy odpowiedział szczecińskie radny, polityk Solidarnej Polski Dariusz Matecki.
Polityk w kilku zdaniach wymienił sposoby rozwiązania problemów Trzaskowskiego. „Panie Rafale, na początek obcięcie wszystkich reklam w Agorze, rezygnacja z reklam na stronach/gazetach i outdoorze AMS” – wymienia Matecki.
„Później zwrócenie z własnych pieniędzy za drewniane strefy relaksu. Później ucięcie finansowania dewiacji. Można długo wymieniać gdzie szukać oszczędności!” – dodaje radny.