Koronawirus zbiera żniwo. Kilkaset ofiar śmiertelnych w stanie Nowy Jork
Trzydniowa średnia liczba nowych hospitalizacji wyniosła 521. Dzień wcześniej była o 51 wyższa.
Gubernator Andrew Cuomo poinformował też o wprowadzeniu nowej zasady, zgodnie z którą wszyscy pracownicy domów opieki muszą być poddawani testom na obecność koronawirusa dwa razy w tygodniu.
Wśród nowych zasad znalazł się też zakaz wypisywania pacjentów z COVID-19 ze szpitali do domów opieki, dopóki test na obecność koronawirusa nie da wyniku negatywnego. – To jest reguła, a nie "będzie mi miło, jeżeli tak zrobicie" -- powiedział Cuomo, dodając, że zakłady, które nie będą przestrzegały zasad, stracą licencję.
Agencja AP przypomniała, że w związku z dyrektywą Departamentu Zdrowia stanu Nowy Jork z 25 marca domy opieki były zobowiązane do przyjmowania pacjentów wracających do zdrowia po COVID-19. Polityka, podobna do tej w sąsiednim stanie New Jersey, miała na celu zwolnienie łóżek szpitalnych dla kolejnych chorych.
Gubernator powiedział, że badane jest 85 przypadków rzadkiej choroby, która może być powiązana z COVID-19. Jej objawy, jak powiedział, przypominają chorobę Kawasakiego lub zespół wstrząsu toksycznego. W jej wyniku, jak podał w sobotę, zmarło troje dzieci. W niedzielę Cuomo poinformował, że badane są dwa kolejne zgony.