Polska wśród krajów o najlepszej strategii zarządzania kryzysem

Jej autorem jest Luis Huete, jeden z najlepszych światowych ekonomistów, specjalistów w zarządzaniu międzynarodowym. Jest profesorem w IESE Business School, specjalistą w dziedzinie zarządzania produkcją, technologią i operacjami na Uniwersytecie w Bostonie, wykładowcą wielu uniwersytetów m.in. Harvard Business School. Przez prawie czterdzieści lat aktywności zawodowej doradzał kadrze zarządzającej w ponad 800 firmach w ponad 70 krajach i na 5 kontynentach.

Huete przygotował swój wykres na podstawie prognoz ekonomicznych opublikowanych kilka dni temu przez Komisję Europejską oraz na podstawie danych o liczbie zgonów w stosunku do miliona obywateli. Grafika służy nie tylko jako dowód oskarżenia socjalistycznego rządu premiera Sancheza, ale też stanowi lustro, w którym przegląda się wielu mieszkańców Europy porównując wyniki zapobiegliwości poszczególnych rządów.

Polska uplasowała się w obszarze krajów, które chronią z równym powodzeniem życie ludzkie, jak i gospodarkę. Figurujemy bowiem w sąsiedztwie Japonii, Malty, Danii, Austrii, Niemiec i Słowacji. Jak dotychczas, to najlepsze miejsce w zestawieniu i obyśmy, jak najdłużej mogli się nim cieszyć.

Na przeciwległym biegunie jest Hiszpania, która lideruje grupie krajów o największej śmiertelności (572 osób na milion mieszkańców) i największym spodziewanym kryzysie gospodarczym (9,4% spadku PKB). Włochy, w których koronawirus szalał także z wyjątkową siłą odnotowują nieco mniej – 508 zgonów na milion mieszkańców, a oczekiwany spadek PKB wynosi 9,5 proc. Inne kraje: Stany Zjednoczone, Francja, Irlandia i Belgia również należą do państw, które gorzej radziły sobie z jednoczesnym zarządzaniem strategią kontroli pandemii i ochroną gospodarki.

Takie grafiki z pewnością odczarowują zakłamany obraz Polski na Zachodzie jako kraju wiecznego zapóźnienia i „reżymowych rządów skrajnej prawicy”. Jakkolwiek fatalne opinie wygłaszać będzie nadal w zagranicznej prasie polska opozycja i dyżurni publicyści malkontenci, ta grafika jak i wiele wcześniejszych innych zestawień sporządzanych przez niezależne ośrodki przeczyć będzie ich słowom lepiej niż jakakolwiek polemika.