Piosenka Kazika "przykryła" film Sekielskich. "Trochę jesteśmy zażenowani"

Dodano:
Marek i Tomasz Sekielscy
Promując swój najnowszy dokument "Zabawa w chowanego", bracia Sekielscy nagrali film, na którym odpowiadali na pytania internautów. Jedno z nich dotyczyło tego, czego się najbardziej obawiają po premierze filmu.

Marek Sekielski stwierdził, że najbardziej obawia się sytuacji, w której nikt nie zająłby się tematem pedofilii w Kościele. – To byłoby przykre – stwierdził. Jednocześnie dodał, że przed premierą ich najnowszej produkcji było spore zainteresowanie mediów i mogli udzielić szeregu wywiadów.

– Mam nadzieję, że za chwilę zniknie temat piosenki Kazika i politycy będą pytani o nasz film – dodał z kolei Tomasz Sekielski.

– Trochę jesteśmy zażenowani, że sprawa piosenki przykrywa nawet temat, ale wiemy, jakie są realia – mówił Marek Sekielski, dodając, że "Trójka zdycha od lat".

"Zabawa w chowanego"

"Zabawa w chowanego" to tytuł nowego film braci Tomasza i Marka Sekielskich o pedofilii w polskim Kościele. W sobotę film ukazał się w internecie. To kontynuacja głośnego dokumentu sprzed roku "Tylko nie mów nikomu".

W dokumencie bracia Sekielscy ukazali historię kilku ofiar, w tym dwóch synów organisty, którzy, jako dorośli mężczyźni, oskarżają o molestowanie seksualne księdza Arkadiusza Hajdasza, ówczesnego wikariusza parafii pw. Ścięcia Świętego Jana Chrzciciela w Pleszewie (woj. wielkopolskie). Miało do tego dochodzić w drugiej połowie lat 90. Twórcy oskarżają również biskupa Edwarda Janiaka o bagatelizowanie i tuszowanie przestępstwa ks. Hajdasza.

Źródło: Onet.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...