Wybory w dobie pandemii. Jak będą wyglądać?

Dodano:
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Leszek Szymański
Członkowie komisji wyborczych zaopatrzeni w maseczki FFP1 i rękawiczki, które będą zmieniane co godzinę. W lokalach mają być płyny dezynfekcyjne i regularne wietrzenie, a długopisy mają być dezynfekowane. Tak mają wyglądać wybory prezydenckie – wynika z projektu rozporządzenia ministra zdrowia, do którego dotarł "Dziennik Gazeta Prawna".

Zaledwie kilka godzin po przyjęciu przez Sejm wraz z senackimi poprawkami ustawy ws. tegorocznych wyborów prezydenckich, prezydent Andrzej Duda złożył pod nią swój podpis. Została już ona opublikowana w Dzienniku Ustaw. Tegoroczne wybory prezydenckie odbędą się w lokalach wyborczych, będzie jednak możliwość głosowania korespondencyjnego.

"Dziennik Gazeta Prawna" informuje, że gotowy jest już projekt rozporządzenia ministra zdrowia, który dotyczy zasad zabezpieczenia przed COVID-19 podczas wyborów prezydenckich. "Projekt przewiduje, że każdy pracownik komisji otrzyma tyle rękawic jednorazowych, by mógł je zmieniać co godzinę. Do tego maski FFP1, czyli podstawowej klasy. Oprócz tego wszyscy muszą mieć do dyspozycji przyłbice oraz płyn do dezynfekcji. Odstęp między stanowiskami pracy członków komisji ma wynosić co najmniej 1,5 m, a każde z nich powinno być otoczone barierą z tworzywa sztucznego o wysokości co najmniej 1 m ponad strefę oddychania" – czytamy.

W komisjach będzie musiało się też znajdować odrębne pomieszczenie na pakiety zwrotne z głosowania korespondencyjnego. Co ciekawe, będą one musiały odczekać przynajmniej dobę, zanim komisja zacznie je przeliczać. Wyborcy przy wejściu do lokalu mają mieć do dyspozycji płyn dezynfekcyjny, a wszystkie powierzchnie i przedmioty, z którymi mogą mieć kontakt mają być dezynfekowane co godzinę.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...