Współpraca rządu z Trzaskowskim jest możliwa? Emilewicz: Nie ma miejsca na dysonans

Wicepremier i minister rozwoju podkreśliła, że nie ma wątpliwości, iż dla Polski lepsza jest współpraca rządu z prezydentem Andrzejem Dudą, a wygrana Rafała Trzaskowskiego mogłaby źle wpłynąć na reformowanie kraju.

Dopytywana, jak wyobraża sobie współpracę z Rafałem Trzaskowskim, gdyby to kandydat Koalicji Obywatelskiej wygrał wybory prezydenckie, przypomniała, że "mieliśmy kohabitację", kiedy w czasach rządu AWS premierem był Jerzy Buzek, a prezydentem Aleksander Kwaśniewski. – Mieliśmy wówczas reformę samorządową, która pokazywała, jak brak dobrej współpracy między rządem i prezydentem może osłabić i zepsuć nawet dobrze zaplanowane reformy – oceniła.

– Potrzebne są szybkie, często trudne decyzje. Nie ma miejsca na dysonans, a widzimy ten dysonans między Polską w ofensywie, a Polską w defensywie Rafała Trzaskowskiego – dodała wicepremier, zaznaczając, że polityk powinien jednak mieć dużą wyobraźnię.

– Nie mam jednak wątpliwości, że lepsza dla Polski jest współpraca rządu z prezydentem Dudą – podkreśliła wicepremier Jadwiga Emilewicz.