"Są granice, których przekraczać nie wolno". Trzaskowski na konferencji z uczestniczkami Powstania Warszawskiego
Prezydent Warszawy, a jednocześnie kandydat na prezydenta RP Rafał Trzaskowski wystąpił na dzisiejszej konferencji prasowej z uczestniczkami Powstania Warszawskiego: przewodniczącą Społecznego Komitetu ds. Cmentarza Powstańców Warszawy Wandą Traczyk-Stawskaą), wiceprezesem zarządu głównego Światowego Związku Żołnierzy AK Hanną Stadnik oraz wiceprezesem Związku Powstańców Warszawskich Haliną Jędrzejewską.
Trzaskowski oświadczył, że wraz z towarzyszącymi mu kombatantkami z narastającym niepokojem obserwowali to, co w ostatnich dniach działo się w kampanii wyborczej.
– Jasno rozmawialiśmy o tym, że nie ma zgody na to, żeby nas przez cały czas dzielić, przez cały czas próbować Polki i Polaków dzielić, żeby napuszczać jednych na drugich – powiedział polityk. "Bo to - tłumaczył - dotyczy nas wszystkich, naszej godności, praw wszystkich obywateli w tym kraju". Trzaskowski podkreślił, że jeśli mówi o potrzebie silnego prezydenta, to ma na myśli takiego prezydenta, "który będzie się przeciwstawiał tego typu zjawiskom, który będzie walczył z mową nienawiści, z próbą stygmatyzowania kogokolwiek".
Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta mówił też o konieczności budowania wspólnoty. – Bo myśmy się oduczyli ze sobą rozmawiać – stwierdził.
– Właśnie Powstańcy Warszawscy zawsze nas tego uczą, swoją postawą, całym swoim życiem: że nie wolno naruszać godności kogokolwiek, z jakiegokolwiek powodu, a po drugie, że musimy odbudować wspólnotę. Widząc, że nawet taka postawa, którą reprezentują Powstańcy Warszawscy może być w mediach publicznych atakowana, chcę jasno powiedzieć, że są granice, których nie wolno przekraczać – oświadczył.