Prezydent: Mijające pięć lat to był dla Polski dobry czas. Polakom zaczęło się wreszcie żyć lepiej
– Jesteśmy narodem ludzi życzliwych, ale też członkiem Unii Europejskiej. Co roku przyjeżdża do nas wielu przybyszów z Ukrainy, Białorusi, są między nami. Jesteśmy ludźmi, którzy serdecznie ich przyjmują i od tej strony nie mamy problemu. Oni przyjeżdżają dobrowolnie i chcą u nas żyć. Nie zgadzamy się, by ludzi przywozić tu przymusowo i tak miało być. Nie zgadzałem się na to. Pamiętajmy też, że jesteśmy częścią zjednoczonej Europy i mamy obowiązki, które dobrze wykonujemy – mówił prezydent w odpowiedzi na pytanie o przymusową relokację imigrantów.
"Świat wartości"
– Relacje między państwem a Kościołem reguluje Konstytucja i umowa konkordatowa. Proszę spojrzeć na art. 47 polskiej Konstytucji, który mówi, że rodzice mają prawo do wychowywania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Rozumiem, że są tacy rodzice, którzy chcą, by dzieci przygotowywały się w szkołach. To element wolności. Kto chce, może to robić, a kto nie, to nie – powiedział Andrzej Duda w odpowiedzi na pytanie o lekcje religii w szkołach.
Polityka społeczna
– Nie zgodzę się na takie zmiany. Ten zapis, który jest w polskiej Konstytucji jest wystarczający. Małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny. Pod szczególną ochroną jest rodzicielstwo i rodzina. Natomiast powiedzmy sobie otwarcie, to nie są sprawy w tej chwili, o których można byłoby mówić, że są jakimś moim marzeniem, bo w ogóle uważam, że to jest dobrze uregulowane i powinno tak pozostać. I tutaj nie zgodzę się absolutnie na żadne zmiany. Moim marzeniem jest dzisiaj to, co rzeczywiście jesteśmy w stanie zrobić dla ludzi. Chciałbym, żeby Polakom żyło się lepiej, żeby Polska była zamożniejsza, żeby polska rodzina żyła bezpiecznie, właśnie żeby ta norma konstytucyjna była realizowana, żeby rodzina rzeczywiście doznawała szczególnej i wszechstronnej opieki ze strony państwa i tak realizuję swoją prezydenturę przez ostatnie 5 lat i mam nadzieję, że Polacy to docenia – mówił prezydent Andrzej Duda w odpowiedzi na pytanie dot. tzw. małżeństw homoseksualnych.
Gospodarka
– Kiedy wstępowaliśmy do Unii Europejskiej, zgodziliśmy się na traktaty, które mówią o wspólnej walucie, ale na szczęście termin nie został określony. Polska złotówka obroniła nas w kryzysie. Dyskusję o euro powinniśmy zacząć wtedy, kiedy będzie to w interesie Polaków. Kiedy Polacy będą zarabiać tyle, ile na Zachodzie – powiedział prezydent w odniesieniu do wprowadzenia waluty euro.
Polityka wewnętrzna
– Szczepionka na koronawirusa, kiedy już rzeczywiście zostanie wynaleziona, powinna najpierw zostać wnikliwie u nas przebada, a następnie, jeżeli zostanie dopuszczona, powinna być dostępna powszechnie przede wszystkim dla seniorów i powinna być dla nich dostępna nieodpłatnie. Natomiast kto będzie chciał skorzystać z tej szczepionki i zaszczepić się, ten to zrobi. To znaczy powinno być to dowolne tak, jak jest przy grypie – mówił prezydent Andrzej Duda.
– Ze zdziwieniem słucham, jak tutaj zwłaszcza panowie, którzy uczestniczyli przez osiem lat, niektórzy z nich, w rządzie Donalda Tuska, niektórzy krócej, narzekają nad stanem obecnej służby zdrowia. Osiem lat czasu było, żeby to naprawić. Wtedy 50 mld VAT-u rocznie było kradzione i jakoś wtedy nie byliście panowie tak odpowiedzialni, żeby temu zapobiec. Wtedy, w 2015 roku, na polską służbę zdrowia było wydawane ponad 70 mld zł, na ochronę zdrowia. Dzisiaj to jest ponad 104 mld. Właśnie dlatego, że ta kradzież została zablokowana, między innymi są stąd te pieniądze. Dlatego naprawiamy polską służbę zdrowia i służymy obywatelom – wskazywał prezydent.
– Te mijające pięć lat to był dla Polski naprawdę dobry czas, zwłaszcza z porównaniu z poprzednimi rządami. Obniżony wiek emerytalny, 500+, 300+, wyprawki dla dzieci, zerowy podatek dla młodych do 26. roku życia. Mówię o podatku dochodowym. Dla seniorów 13. emerytura i wreszcie godziwe waloryzacje. Polakom zaczęło się wreszcie żyć lepiej. Bieda wśród dzieci została zredukowana prawie że do minimum, ale niestety uderzył w nas koronawirus. Było trudne w gospodarce, ale uruchomiliśmy tarcze antykryzysowe i dzięki temu udało nam się osłonić miejsca pracy. Wierzę w to, że uratujemy ich ponad 4 mln. Jest szansa na dalszy, bardzo pomyślny rozwój. Te moje zobowiązania są bardzo poważne, ale znacie mnie państwo z tego, że swoje zobowiązania traktuję poważnie i w związku z tym możecie być państwo przekonani, że wyjdziemy nie tylko z kryzysu, ale przede wszystkim wrócimy na drogę dobrego rozwoju – mówił prezydent w tzw. swobodnej wypowiedzi.
Debata prezydencka
Polityka zagraniczna, wewnętrzna, społeczna, gospodarcza oraz "świat wartości" – to pięć obszarów, z których zadane były pytania. Debatę poprowadził Michał Adamczyk. Dziennikarz prowadził też debatę przed 10 maja, kiedy to pierwotnie planowano wybory prezydenckie. Debata potrwa 70 minut. Do ostatniej chwili nie było wiadomo, czy weźmie w niej udział Rafał Trzaskowski. Każdy z kandydatów miał 30 sekund na odpowiedź, a na koniec każdy dostał po 1 minucie na tzw. swobodną wypowiedź.