Trzaskowski dostał pytanie po francusku. Oto, co odpowiedział

Dodano:
Rafał Trzaskowski (PO) Źródło: Flickr / Platforma Obywatelska RP / Domena publiczna
Korespondent agencji AFP zadał Rafałowi Trzaskowskiemu pytanie po francusku. Ponieważ nagranie trafiło do internetu, posypały się komentarze.

"Doświadczony korespondent AFP w Polsce Michel Viatteau jedzie z Warszawy kilkaset kilometrów do Sorkwit na Mazurach, żeby zadać po francusku (dość ogólne) pytanie kandydatowi na prezydenta" – napisał na Twitterze Karol Darmoros, dziennikarz Polskiego Radia.

Trzaskowski najpierw odpowiedział po francusku, a potem wyjaśnił zgromadzonym, o czym mówił: – Powiedziałem, że będę się bił o silną pozycję Polski w Unii Europejskiej, dlatego że dzisiaj rząd odwraca się od tych najważniejszych problemów i Polska, która jest potęgą europejską, musi się bić przede wszystkim o budżet europejski, musi stawiać czoła tym najważniejszym wyzwaniom, które są w tej chwili przed UE. O takich wyzwaniach trzeba dzisiaj mówić poważnie, nie tylko o wyzwaniach budżetowych, ale dotyczących solidarności europejskiej czy walki z ociepleniem klimatycznym.

Francuski Trzaskowskiego skomentował na Twitterze m.in. Eryk Mistewicz, dziennikarz i ekspert doradzający osobom publicznym w Polsce i we Francji. "Poziom języka pozwala kupić bagietkę, ale w rozmowie na poważniejsze tematy powinien przechodzić jednak na angielski" – napisał.

"Trzaskowski został odznaczony w 2017 r. Orderem Narodowy Legii Honorowej – najwyższym odznaczeniem nadawanym przez państwo francuskie, ale kto by tam sobie zawracał głowę faktami?!" – stwierdził z kolei Jacek Nizinkiewicz, dziennikarz "Rzeczpospolitej".

Źródło: Twitter
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...