Była dziennikarka "Wyborczej" kontra Wroński. Ostre spięcie na Twitterze

Dodano:
Paweł Wroński Źródło: YouTube / Gazeta Wyborcza
Dziennikarz Paweł Wroński wychwala na Twitterze Warszawę, w której (według wstępnych wyników) większość głosów zdobył Rafał Trzaskowski. Przy okazji dziennikarz skrytykował osoby, głosujące na innych kandydatów.

"Na razie Warszawa trzaska aż miło" – pisał wczoraj wieczorem Wroński, chwaląc wysokość poparcia dla kandydata KO w stolicy.

Na wpis dziennikarza "Wyborczej" odpowiedziała jego była redakcyjna koleżanka Estera Flieger (Flieger odeszła z "GW" po po czterech latach, w grudniu ubiegłego roku). Jak zwróciła uwagę była dziennikarka „GW”: "Wyborów nie wygrywa się w Warszawie. Albo inaczej: samą Warszawą".

Kolejne wpisy Wrońskiego zbulwersowały wiele osób. Dziennikarz zasugerował bowiem, że stolica jest "porządna" ponieważ większość poparła Trzaskowskiego.

"Estera ja to przecież wiem (że wyborów nie wygrywa się w Warszawie - red.), ale miło mieszkać w porządnym. mieście, nie?" – stwierdził Wroński, na co zareagował m.in. dziennikarka "Wprost" Joanna Miziołek, która napisała: "A te co głosowały na PAD są nieporządne? Brawo".

Wroński nie odpuszczał jednak i w kolejnym wpisie stwierdza: "Oczywiście. Są porządne miasta, porządne rodziny, porządni ludzie, a odznaczają się m. in. tym, że pewnych rzeczy nie robią".

Te słowa ostro skrytykował Flieger: „Coraz lepiej: rodziny, które głosowały na prezydenta Andrzeja Dudę są nieporządne i Ty o tym Pawle decydujesz. Czym to się różni od narracji PiS i TVP, że kto nie za prezydentem Andrzejem Dudą ten nie Polak i patriota to nie wiem, nie widzę szczególnych różnic”.



Źródło: X
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...