Prezydent: Ostatnie pięć lat to był dobry czas
– Myśmy stworzyli dobrą perspektywę dla młodych, którzy kończą studia. Do 26 roku życia zwolniliśmy młodych z podatku dochodowego, by byli bardziej konkurencyjni na rynku pracy. Młodym więcej zostaje w kieszeni. Obniżyliśmy podatki dla mniejszych przedsiębiorców. Czyniliśmy takie działania, by ułatwić im start. Mam przekonanie, że tylko dwa czynniki mogą zatrzymać młodych w kraju – mówił prezydent.
– W okresie rządów Platformy Obywatelskiej 50 mld VAT-u rocznie wypływało gdzieś, znikało, nie trafiało do polskiego budżetu. My uszczelniliśmy tę lukę w takim stopniu, że kilkadziesiąt miliardów VAT-u zaczęło trafiać do budżetu i to umożliwiło realizację wszystkich programów takich jak 500 plus, 300 plus, 13. emerytura – tłumaczył.
Dopłaty dla rolników
Prezydent przypomniał, że obecnie są one wypłacane według stawek wynegocjowanych jeszcze przez rząd PO-PSL w 2013 roku. – Dlatego, że trwa cały czas jeszcze ta perspektywa finansowa siedmioletnia, która wtedy się rozpoczynała. Nowa perspektywa finansowa rozpocznie się od 2021 roku i w tej chwili jesteśmy w fazie negocjacji jaką ostatecznie wysokość będą miały te stawki – wyjaśnił.
Wolność w internecie
– Wolność słowa w Polsce jest i jest ona gwarantowana. Kiedy PO chciała wprowadzać ACTA w Polsce, wówczas te protesty, w których młodzi ludzie gremialnie brali udział, jednoznacznie pokazały, że nie ma na to zgody ze strony polskiego społeczeństwa, a przede wszystkim nie ma na to zgody ze strony młodych. Później była jeszcze jedna próba w PE, PO w ramach EPP popierała tzw. ACTA2. Jako Zjednoczona Prawica byliśmy temu przeciwni. Ja jestem temu przeciwny. Kiedy jeszcze byłem posłem opozycji, niezwykle ceniłem sobie to, że mogłem zacząć korzystanie z wtedy relatywnie nowego sposobu komunikowania się jakim był Twitter, to był 2010/2011 rok. Byłem jednym z chyba pierwszych polskich polityków, który z Twittera korzystał. Nie miałem jeszcze wtedy takiej możliwości kontaktu z mediami, nie byłem jeszcze tak zaawansowanym politykiem, ale chciałem zabierać głos i chciałem mówić to, co myślę i to, co uważałem, że wolno jest mi mówić o moich poglądach, o moim postrzeganiu Polski, sytuacji i polityce. I mogłem to robić właśnie dzięki Twitterowi. I bardzo sobie to cenię do dzisiaj. Lubię się wypowiadać na Twitterze i dlatego jestem przeciwnikiem ograniczania wolności słowa. Są sytuacje, w których niektórzy przesadzają. Dochodzi do hejtu, czy zachowań, które ranią człowieka – podkreślił Andrzej Duda.
Eutanazja
– Nie zgodzę się na to, by była dopuszczona w jakikolwiek sposób eutanazja, czyli przerwanie życie człowieka. Nawet w Europie Zachodniej jest to krytykowane. Nigdy nie zgodzę się na to, by eutanazja była w Polsce wprowadzona. To też problem wielu społeczeństw zachodnich. Możemy się spodziewać, że do naszego spokojnego kraju będą przyjeżdżali z krajów Europy Zachodniej seniorzy, by dożyć sędziwego wieku. Życie ludzkie jest kwestią fundamentalną – powiedział prezydent.
Edukacja
– Program edukacyjny będzie kształtowany w zależności od tego, kto rządzi. Jeśli będzie rządziła opcja, która szanuje tradycyjne wartości, to taki będzie program edukacji. Jeśli lewicowo-liberalna, to takie będą treści edukacyjne (...) Ale władza w Polsce będzie się zmieniała, to w demokracji naturalne. Dlatego zdecydowałem się wnieść projekt ustawy, żeby rodzice mieli kontrolę nad dodatkowymi elementami edukacyjnymi wprowadzanymi do szkół przez organizacje pozarządowe – mówił.
Dyplomacja gospodarcza
– Przez 5 lat zajmowałem się tym, co określamy dyplomacją gospodarczą. Bardzo często polscy przedsiębiorcy udawali się ze mną w podróże. Prezydent Chin siedział z polskim jabłkiem na dworcu. Cieszę się, że rynek chiński otworzył się na polskie produkty, bo wcześniej był zamknięty. Dzisiaj to duży rynek zbytu. Generalnie staram się promować polskie firmy tam, gdzie to możliwe – stwierdził Andrzej Duda.
Stosunki polsko-amerykańskie
– Przede wszystkim Polacy mogą dzisiaj jeździć do Stanów Zjednoczonych bez wiz. Kilku prezydentów ubiegało się o to, kilku prezydentów amerykańskich to obiecywało, jednak właśnie w ostatnim czasie ten ruch bezwizowy dla Polaków został wprowadzony i jest to dla mnie wielka satysfakcja, a także i dowód tego, że te relacje ze Stanami Zjednoczonymi układają się dobrze z jednej strony, ale z drugiej strony także dowód tego, że Polacy stają się coraz zamożniejsi i Stany Zjednoczone już nie są celem wyjazdów Polaków po to, żeby tam pracować i szukać nowego życia – mówił prezydent.
Wypowiedź swobodna
– Ostatnie pięć lat to był dobry czas. Zyskały wszystkie grupy społeczne, wzrosły wynagrodzenia. Młodzież jest zwolniona z podatku dochodowego, a pierwszy próg podatkowy został obniżony. Obniżono też ceny gazu. W ten sposób koszty życia stają się niższe. To polityka, którą chciałbym dalej realizować. Tarcza Antykryzysowa obroniła polskich przedsiębiorców. Chciałbym kontynuować tę politykę. Chciałbym, byśmy odtwarzali połączenia komunikacyjne. Chcę zostać prezydentem na następne pięć lat, chcę kontynuować tą politykę - dla rodziny, dla rozwoju Polski, dla rozwoju wszystkich pokoleń moich rodaków. Proszę Państwa byście poszli do wyborów 12 lipca i oddali na mnie głos – powiedział na koniec prezydent.
– Absolutnie nie jestem zwolennikiem jakichkolwiek szczepień obowiązkowych. Ja osobiście nigdy się nie zaszczepiłem na grypę, bo uważam, że nie - powiedział w rozmowie z mieszkańcami Końskich urzędujący prezydent Andrzej Duda.
Debata prezydencka w Końskich
O godzinie 21 w Końskich rozpoczęła się debata prezydencka organizowana przez Telewizję Polską. Do udziału w niej zostali zaproszeni kandydaci startujący w wyborach prezydenckich, którzy w pierwszej turze głosowania zdobyli największą liczbę głosów – Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski. Urzędujący prezydent potwierdził swoją obecność. Nie pojawił się na niej kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski, który tego dnia zorganizował własną debatę "Arenę Prezydencką" w Lesznie. Wybór Końskich nie był przypadkowy. W 2015 roku ówczesny szef PO Grzegorz Schetyna, kandydując z okręgu świętokrzyskiego do Sejmu, powiedział w rozmowie z "Do Rzeczy", że to „w Końskich, a nie w Wilanowie, wygrywa się wybory”.
Debatę prowadził Michał Adamczyk, ale jest on tylko moderatorem dyskusji, ponieważ pytania zadawać będą obywatele. W drugiej części debaty prezydent Andrzej Duda spotkał się z mieszkańcami Końskich. 67 proc. respondentów uznało, że Rafał Trzaskowski powinien wziąć udział w debacie prezydenckiej w Końskich – wynika z sondażu pracowni Pollster dla „Wiadomości” TVP1.