Kosztowna podróż Trzaskowskiego do Brazylii. Kwota robi wrażenie
Rafał Trzaskowski w tamtym czasie był ministrem administracji i cyfryzacji. Do Brazylii polityk podróżował klasą biznes, a sam przelot w obie strony wyniósł ponad 20 tys. złotych.
Minister udał się do Ameryki Południowej, aby wziąć udział w jednym z paneli dyskusyjnych podczas konferencji NetMundial - zarządzanie światowym internetem w Sao Paulo. Mimo że konferencja trwała tylko dwa dni (a samo wystąpienie Trzaskowskiego - 30 minut), to polityk poleciał na sześć dni. Całkowity koszt podróży wyniósł 63 128,65 zł.
Portal niezalezna.pl sprawdził, ile kosztuje taka podróż w biurach podróży. "Za kryteria w doborze odpowiedniej wycieczki przyjęliśmy najlepsze standardy - hotele pięciogwiazdkowe. Okazało się, że ceny nie są aż tak wygórowane, jak te, do których dotarli dziennikarze "Gazety Polskiej Codziennie" w przypadku podróży Trzaskowskiego" – czytamy.
Dziennikarze serwisu przekonują, że wszystkie wycieczki, które sprawdzono okazały się tańsze od podróży polityka PO. W jednym z biur najdroższa wycieczka w najlepszych hotelach na 12 dni kosztuje nieco ponad 8 tys. zł za osobę. "Na platformie wakacje.pl zaś wyszukaliśmy najdroższą z możliwych - wycieczkę objazdową "dla koneserów" - a i ta kosztuje mniej niż podróż Trzaskowskiego! A nawet jest prawie w cenie samych biletów kandydata KO na przelot do Brazylii i z powrotem. Więc nawet, gdyby te kwoty pomnożyć razy trzy (Trzaskowskiemu towarzyszyły dwie osoby), i tak wychodzi taniej" – czytamy.
"Samba Rafała Trzaskowskiego" – podsumował ironicznie wiceminister Sebastian Kaleta w rozmowie z "Super Expressem".