Jakubiak: Dla mnie najważniejsze jest, by prezydent mówił po polsku, a dla Trzaskowskiego, by myślał i mówił w pięciu językach
– Obawiam się, że Trzaskowski będzie robił wszystko, by takie państwo zunifikować z UE. Dlaczego Zachód tak bardzo popiera Trzaskowskiego? Bo oni idą w tym kierunku. Po to walczyliśmy o niepodległość, by pozbyć się jej za pomocą krzyżyka przy Trzaskowskim? – dodawał Jakubiak.
Jakubiak był pytany, dlaczego zdecydował się udzielić oficjalnego poparcia prezydentowi Andrzejowi Dudzie. – Członkowie Federacji dla Rzeczypospolitej w znaczącej większości taką formę wybrali, co jest miodem na moją duszę, dlatego, że w wyborze pomiędzy Andrzejem Dudą i Rafałem Trzaskowskim wybór może być tylko jeden – tłumaczył. – Oczywiście, że Andrzej Duda ma wady i zalety, nie wszystko mi się podoba, co robi PiS, jestem w opozycji do części ich działalności, gdy np. prą w socjalne uzależnienie i Andrzej Duda też ma takie wady, ale pytam, kto nie ma wad? Nie podpadają ci, co nic nie robią. Trzaskowski jest synonimem PO. To dziecko PO, wychowane na jej krwi przez Geremka, Mazowieckiego itd. Trzaskowski jest produktem PO i tyle – mówił.
Polityk podkreślił, że jako warszawiak ma już doświadczenie z Rafałem Trzaskowskim. – Na siedemdziesiąt kilka obietnic Trzaskowski zrealizował cztery i to tylko ideologiczne. Po dwóch latach w zasadzie nie powstało nic poza tramwajami różnorodności, kart LGBT i obstrukcji na rzecz przedsiębiorców. Jeżeli Polska miałaby tak funkcjonować, jak Warszawa, to przypomnę, że większość spółek została sprzedana w ręce zachodnie. Trzeba zadać sobie pytanie, czy chcemy, aby taka była Polska? W Warszawie nawet nie miasto zatrudnia ludzi, ale Niemcy, a do tego doprowadził Trzaskowski. To nie jest normalne – wyliczał.
– Trzaskowski przysięgał z łańcuchem bohatera, że zostaje prezydentem Warszawy i bierze na siebie obowiązki, przysięgając warszawiakom, że tylko im będzie poświęcał czas. A honor? Czy on coś znaczy dla człowieka, który staje w ratuszu, mając za plecami takich prezydentów jak Starzyński? Z kim my mamy do czynienia? Chcecie takiego prezydenta? – podkreślał Marek Jakubiak.