Prezydent Duda do dziennikarza "Wyborczej": Przekazuję wiadomość od mojej żony...
– To jest ten moment, w którym powiem, dlaczego przez pięć lat się "nie wypowiadałam". Uchylę rąbka tajemnicy. Nie wypowiadałam się dla mediów. Rozmawiałam za to z Polakami – powiedziała po ogłoszeniu sondażowych wyborów prezydenckich Agata Kornhauser-Duda.
Pierwsza Dama zaapelowała przy tym do mediów i dziennikarzy, by "szanowali Polaków i polityków oraz jej wybór". Agata Kornhauser-Duda zwróciła się też bezpośrednio do dziennikarza "Gazety Wyborczej" Pawła Wrońskiego. – Przed I turą napisał pan, że zakwitł kwiat paproci i prezydentowa się wypowiedziała. Panie redaktorze to dzisiaj jest ten dzień, a że kwiat paproci kwitnie raz na 100 lat, to pewnie ani ja nie doczekam się rzetelności z pana strony, ani pan nie doczeka się ze mną wywiadu – zadeklarowała.
Wroński odpowiada, prezydent komentuje
W odpowiedzi na słowa pierwszej damy dziennikarz "Wyborczej" opublikował na Twitterze swój komentarz.
"Pierwsza dama p. Agata Duda powiedziała w wieczór wyborczy, że nie udzieli mi wywiadu. Czuję się trochę zaskoczony, bo nigdy o wywiad z p. Agatą Dudą nie ubiegałem i przyznam, że do tej pory o tym nie pomyślałem.:)" –tłumaczy dziennikarz.
Na wpis Wrońskiego odpowiedział na Twitterze prezydent.
„Panie Redaktorze Wroński przekazuję wiadomość od mojej Żony: «Proszę nie lać zbyt dużo wody, ponieważ kwiat szybko zwiędnie i nie będzie nadawał się ani na prezent, ani na aukcję charytatywną«.