"Obrzydliwa wypowiedź". Balcerowicz uderza w Czarzastego
– PO przegrała szósty raz wybory, przez 2 tygodnie w II turze nie potrafiła skonsolidować opozycji, nie przedstawiła Rafałowi żadnego spójnego programu. Było chamskie wymuszanie głosów Hołowni, Biedronia i Kosianiaka-Kamysza – stwierdził Czarzasty podczas rozmowy z Radiem Zet.
Jego słowa zbulwersowały Leszka Balcerowicza. "Obrzydliwa wypowiedź" – napisał były wicepremier.
"Obrzydliwa bo prawdziwa. Popsuło się Panu poczucie estetyki. A to dziwne bo szkołę mamy tę samą" – ripostował Czarzasty.
Czarzastemu puściły nerwy
Podczas wspomnianej rozmowy Czarzasty w ostrych słowach zwrócił się również do Grzegorza Schetyny. Były szef PO stwierdził na antenie TVN24, że kandydaci opozycyjni niedostatecznie wspierali Rafała Trzaskowskiego.
– Zajmij się chłopie swoją polityką i swoją osobą. Jakby ktoś zadzwonił do Biedronia i powiedział: chodźcie, spotkamy się, to byśmy to robili. Ze sztabu PO dostawaliśmy sygnały, żebyśmy się nie wtrącali – powiedział.
Lider Sojuszu Lewicy Demokratycznej, który jest również wicemarszałkiem Sejmu uważa, że "ci, którzy oskarżają wszystkich poza sobą, za całą kampanię, to debile". Czarzasty dodał, że Platforma Obywatelska szósty raz "przerżnęła" wybory i "teraz będą szukać winnych".
– Niech się stukną w pierś i dadzą nam spokój! – oświadczył zdenerwowany polityk w audycji na żywo.