Jaki: Na taką Unię Europejską się nie zgadzałem
Były wiceminister sprawiedliwości był gościem Michała Wróblewskiego w audycji "Stan Rzeczy". Polityk odniósł się do głosowania Parlamentu Europejskiego nt. sprawozdania definiującego złamanie praworządności. Przypomnijmy, że już w najbliższy piątek odbędzie się unijny szczyt podczas którego dyskutowany będzie przyszły kształt budżetu. Środki, które mają trafić do naszego kraju mogą być w nim uzależnione od przestrzegania praworządnośći.
– Zdaniem Parlamentu Europejskiego przestrzeganie praworządności tak naprawdę dotyczy wszystkiego. Edukacja jest niepraworządna jeśli nie ma gender i nie seksualizuje dzieci. Jest niepraworządna, jeśli nie ma przymusowego mechanizmu przekazywania środków lewackim organizacjom. Jeśli TVP nie wygląda tak, jak oni by chcieli, to też Polska jest niepraworządna. Polska nie ma żadnego prawa, żeby przeprowadzać reformy wymiaru sprawiedliwości – wymieniał gość Polskiego Radia 24. Jak podkreślił, w praktyce oznacza to, że pod byle pretekstem w przyszłości będą mogli zabrać Polsce pieniądze. Jaki stwierdził, że jest to całkowita zmiana ustroju Unii Europejskiej. – Polska staje się unijnym powiatem, a nie samodzielnym państwem – wskazał.
Polityk podkreślał, iż nie może być tak, że " jakiś lewicowy urzędnik z Luksemburga czy Holandii narzucał nam, jak mamy nauczać własne dzieci". – Na taką Unię Europejską się nie zgadzałem – oświadczył.