PiS chce przejąć Senat? Grodzki: W Senacie są duże osobowości
– Wypuszczanie takich newsów jest niegodziwe, żeby nie powiedzieć bezczelne. Senatorowie demokratycznej większości i pozostali senatorowie też to są duże osobowości, osoby będące autorytetami w swoich środowiskach, wybrani głosami dziesiątków, jak nie setek tysięcy swoich wyborców, którzy powierzyli im mandaty. Jawne namawianie ich do zdrady swoich wyborców i ideałów jest bezczelne. Nie tłumaczy tego nawet jakaś obsesja czy mrzonki tego czy owego senatora PiS. Tak się nie powinno postępować – oburzał się Tomasz Grodzki. Marszałek nie ma wątpliwości, że żaden senator nie przejdzie na stronę partii na rządzącej.
PiS zdobył 48 mandatów w izbie wyższej polskiego parlamentu, a Koalicja Obywatelska – 43 mandaty. Pozostali senatorowie to senatorowie SLD, PSL oraz niezależni.
Grodzki odniósł się także do wyniku wyborów: – Ja nie potrafię traktować wyniku Rafała Trzaskowskiego jako porażki, bo ponad 10 mln głosów to jest ogromny potencjał. Prezydent Komorowski, Kwaśniewski dwa razy, prezydent Kaczyński wygrywali wybory czasami mając mniej niż 9 mln głosów.
– To jest dla mnie początek czegoś nowego, ogromnej fali entuzjastycznego, obywatelskiego zaangażowania, którą porównałbym tylko do entuzjazmu, który towarzyszył nam w pierwszych nie całkiem wolnych wyborach 1989 roku. To mnie napawa optymizmem – zapewnił szef izby wyższej.