Ukraiński minister z żalem o sprawie Nowaka. "Cuda się nie wydarzyły"

Dodano:
Sławomir N. to były minister transportu w rządzie Donalda Tuska Źródło: PAP
Były minister transportu Sławomir N. został zatrzymany przez CBA. Sprawę skomentował ukraiński minister infrastruktury Vladyslav Krykliy. Polityk nie krył rozczarowania.

"Pamiętam, jak pierwszy raz spotkałem pana Sławomira, mówiono mi, że to może być pierwszy szef Ukravtodoru, który nie będzie przesłuchiwany przez organa ścigania. Cuda się nie wydarzyły" – napisał minister Krykliy na Facebooku.

Zatrzymanie Sławomira N.

W poniedziałek rano CBA poinformowało o zatrzymaniu byłego ministra transportu w rządzie Donalda Tuska, Sławomira N., a także byłego dowódcę jednostki GROM Dariusza Z. i gdańskiego przedsiębiorcę Jacka P. Wszyscy trzej są podejrzani o korupcję i udział w zorganizowanej grupie przestępczej.

"Sławomir N. przyjmował korzyści majątkowe za zlecenia budowy dróg. Badane są przetargi na kwotę 270 mln euro" – przekazał Maksim Griszczuk, zastępca szefa SAP Specjalnej Prokuratury Antykorupcyjnej.

Szef NABU Artiom Sytnik podczas konferencji prasowej przekazał, że w tej sprawie w Polsce zatrzymano już "szereg osób". "Postępowanie śledcze rozpoczęło się na Ukrainie, ale w Polsce też było ono prowadzone. Doszliśmy do wniosku, że gdy połączymy siły, jesteśmy w stanie sobie pomóc" – mówił.

"Ustaliliśmy na naradach, że nie ma różnicy, gdzie pan N. stanie przed sądem. Działania ocenialiśmy wspólnie, i w Polsce, i na Ukrainie. Naszym zdaniem ekstradycja nie jest możliwa. Nie jest to dla nas jednak sprawa zasadnicza" – stwierdził Sytnik.



Źródło: Facebook
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...