Problem z planem Kaczyńskiego. "Nie obejdzie się bez kontrowersji"
"DGP" dotarł do planów Ministerstwa Finansów, na podstawie których resort sporządzi projekt budżetu na 2021 rok. "Do końca lipca MF ma je przedstawić partnerom społecznym z Rady Dialogu Społecznego. Ale już dziś w ciemno można założyć, że nie obędzie się bez kontrowersji" – czytamy.
Według gazety najbardziej dyskusyjna może być propozycja ustalenia płacy minimalnej na poziomie 2716 zł brutto, co oznaczałoby, że wzrost będzie najniższym z możliwych przy założeniach wzrostu gospodarczego i inflacji na przyszły rok.
Dziennik zwraca uwagę, że apetyty po ostatnich latach szybkiego wzrostu są duże. I przypomina w tym kontekście zapowiedź samego Jarosława Kaczyńskiego. We wrześniu 2019 roku prezes PiS nakreślił plan, według którego minimalna płaca miała wzrosnąć w 2021 r. do 3000 zł brutto, a w roku 2024 wynosić już 4000 zł.
Tymczasem, jak ustalił "DGP", w przyszłym roku nie będzie podwyżek w budżetówce. Będą za to trzynasta i czternasta emerytura. To wypełnienie obietnicy wyborczej, którą w czasie kampanii składał prezydent Andrzej Duda – czytamy.